czesc jak myslicie jaka bylaby dla mnei najlepsza dieta?? mam 164 cm i 87kg ...dzieki z gory
czesc jak myslicie jaka bylaby dla mnei najlepsza dieta?? mam 164 cm i 87kg ...dzieki z gory
ale to najgorsze ze jak sie czlowiek stara to nic mu nie wychodzi:/
no widzisz - ja też kiedyś wychodziłam z takiego założenia - rezygnacja to nie jest wyjście!
Mnie też często dopadają słabsze chwile (choćby dzisiaj), ale wiem, że warto i że może - zaczynałam z takiej wagi, jak Ty, dokładnie 86,5 przy nawet trochę niższym wzroście 160cm. Dzisiaj ważę 66-67, nadal za dużo, ale jakby nie spojrzeć to już 20kg, łatwo nie było, ale jednak powolutku do celu.
Trzymam kciuki
Forumoterapia naprawdę pomaga
Co do diety dla Ciebie - to stanowczo 1200kcal +ruch (polecam np. taniec, bo to połączenie pożytecznego z przyjemnym) , nie będę oryginalna, ale to najbardziej sprawdzony sposób.
Dodatkowo zrezygnuj z pewnych produktów - koniecznie z białego pieczywa i masełka (mojego ulubionego zestawu), pamiętaj o dużej ilości białek. Podstawa to warzywa, robione na setki sposobów + np. jakaś rybka i odrobina brązowego ryżu.
I nie bądź taka głupia, jak ja i nie próbuj kopenhaskiej hehehe
* aaa i jeszcze jedno - napisz cos więcej o sobie - jakie masz plany, jaką dietę zastosowałaś - jakby co to ocenimy, doradzimy... poza tym ile masz lat, jaką motywacja i inne takie
ruch,ruch i jeszcze raz ruch a do tego ogranicz spozywanie slodyczy i nie jedz po 18 a schudniesz bez efektu jojo
Racja, tiska i Sforra maja racje.
Ruch, ograniczenie pewnych produktow - jezeli to nie odpowiada to dieta ZM (zryj mniej ) i z pewnoscia schudniesz.
Nie daj sie polasic na diety w stylu: 10 kilo w trzy dni, bo wrocisz do wagi wyjsciowej lub nawet pozbierasz wiecej kilogramow .
Cierpliwosci a efekty cie zaskocza, pozytywnie oczywiscie
Zgadzam sie z Wami dziewczyny zadnych diet cud .Jemy polowe tego co wczesniej,duzo sie ruszamy,na kolacje cos lekkiego np.jogurt i bedzie dobrze .Nie musze chyba wspominac o zakazie na slodycze i alkohol bo wydaje mi sie to oczywiste ja wreszcie przesunelam moj suwaczek i tak sie ciesze,ze ciagle o tym pisze
Żadnych diet cud!
Oczywiście zero słodyczy i pustych kalorii. Postaraj się jeść ok. 1200 kcal (to jest do zrobienia) , spożywaj sporo błonnika, uprawiaj sport. Zacznij od spacerów marszem, gimnastyki, wsiądź na rower. I nie zapomnij o wodzie niegazowanej.
Na efekty trzeba będzie dłużej czekać, ale będą o wiele trwalsze. Pozdrawiam.
kochane jestescie :* ja mam 20 lat no ja staram sie jesc do 1000 kcl ale jak narazie udaje mi sie do 800 kcl i jestem zadowolna bo przez 2 tyg schudlam 3kg
Zakładki