-
No to i ja spróbuję wyprowadzić Cię z błędu 500kcal diety. Kiedyś sam taką stosowałem, może nawet mniej (facet). Nie liczyłem kalorii, wiedziałem po prostu, że za dużo w jednej kanapce do szkoły i gotowanym udku na obiad wiele kalorii nie ma. Do tego ćwiczyłem 1,5h dziennie. Efekt - jasne, na początku waga spadała z dnia na dzień, podobnie jak moje dobre samopoczucie. Po jakimś czasie zauważyłem, że mam luźne spodenki, które wcześniej były lekko obcisłe, a przed dietą wcale na nogach tłuszczu nie miałem ! Tak więc spalałem głównie mięśnie. Niestety potem nieudolnie zacząłem odrabiać (jak mi się wydawało) mięsnie - zacząłem jeść więcej a do tego doszedł tzw. "bezdietowy piątek" w czasie którego jadłem wszystko co wpadło mi w oko. Potem doszła sobota i niedziela oraz...parę kilo więcej niż na starcie. Dosłownie czułem, że mój organizm chłonie kalorie jak gąbka.
Poza tym tak jak pisały Ci dziewczyny - ja miałem dostracenia tylko (!) zdrowie, Ty za to możesz stracić dużo więcej...
Dodaj więcej ćwiczeń i nastaw się na dłuższy okres odchudzanka
-
Jeśli naprawdę chcesz się tak odzywiać do końca życia....To może napisz wprost"Chce być anorektyczką"!Bo chyba o to chodzi?!A tu mamy forum zdrowego odchudzania więc bądź tak dobra i zacznij się normalnie odżywiać.Jak napisano wcześniej TYSIĄC KALORI .
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki