Wątek: Mój sposób na kilogramy

Koniec sprzątania,ale się zgrzałam..poprzestawiałam trochę meble,wypucowałam,jestem zadowolona z efektu.

I wreszcie odważę się wrzucić tu moje fotki.Tylko musi mi ktos w tym pomócJak to się robi?Nie mam swojej stronki,jedynie zdjęcia w kompie.[/img]

Zamieszczone przez Klubowiczka

Witam !!
Też miałam problemy z wklejaniem zdjęć. Może będę mogła Ci to wytłumaczyć.
wejdź na tą stronę [link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
kliknij na przeglądaj i wybierz sobie zdjęcie które masz w swoim komputerze
kliknij na dodaj
kliknij na Kontynuuj mimo wszystko
skopiuj wszystko co jest pod pełen rozmiar na forum 1
następnie klknij na to co jest tutaj na górze [img]
wstaw za tym to co skopiowałaś
i znowu kliknij na [/img]

[img][link widoczny dla zalogowanych Użytkowników][/img]

Powinien wyjść taki obrazek, a u Ciebie Twoje zdjęcie.
Nie wiem czy byłam pomocna , ale ja wklejam zdjęcia właśnie przez tą stronkę.
Pozdrawiam i życzę powodzenia Magda

No, czekam na foteczki!!!

No to próbuję.Dzięki Lili za wskazówki,mam nadzieję,ze pójdzie.
Zdjęcie oczywiście w bikini,co by było widać,ze jest nad czym pracować.Zrobione tuż przed przystąpieniem do diety.Później dodam jakieś aktualne pod sąd szanownych forumowiczek

Mój mężuś nie lubi zdjęc z tej serii,bo często jestem na nich z kolegą,co to miętę przez rumianek czuł.Hahaha...stare czasy

UWAGA!
Odsłona pierwsza aktu tragedii p.t. Kafig na diecie

No i nie wyszłoPróba druga



[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]

HURRRAAA!!!!Udało sie!!!Lili,dzięki wielkie!!!

I z tej radości jeszcze jedno wklejam

[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]

Po pierwsze: super, że Cię mogłam zobaczyć!!!

Po drugie: załamałaś mnie! Z czego Ty się odchudzasz??? Jesteś super-laska, masz ładne, zgrabne ciało!!! Zazdroszczę ud - szczuplejsze od moich i piersi - większe od moich. Rany, ja to chyba muszę się wziąć za ostrą dietę, a nie utrzymywanie wagi...

Świetnie wyglądasz!!!

U mnie za oknem słońce, aż chce się żyć...

Miłego dnia, laseczko!

Kafig figurke to Ty masz do pozazdroszczenia

u mnie też słońce udanego dietkowego piątku

Hej, trafiłam do Ciebie po śladach kochanej Lily zwabiona wieściami o zdjęciach. I dołączam się do zachwytów. Mamy podobny wzrost ale zazdroszcze Ci bardzo szczuplutkoch łydek i takiego biustu! Nie powinnaś mieć żadnych kompleksów, naprawdę. Zresztą mając na sobie taki wzrok hmm...(ten facet to ciacho )masz wszelkie powody, by czuć się dowartościowana Pozdrawiam