-
Sprawozdanie z dnia dzisiejszego:
sniadanie - grahamka z maslem i 2 plastrami szynki z indyka,pomidor
2 sniadanie - grejpfrut
obiad - zupa jarzynowa - wczorajsza, 2 talerze
podwieczorek - szklanka kefiru, 2 sucharki
kolacja- pare plastrow arbuza
W sumie wyszlo 970kcal. Dzis nie biegalam,ale serie Weidera zaliczone i 5 min na skakance,plus 20 przysiadow.
Lili - to planowanie,to chyba sposob,ktory w moim przypadku sie sprawdza.Poza tym postanowilam,ze sniadanie bedzie weglowodanowe,przekaski owocowe,lub mleczne,obiad urozmaicony,wszystkiego po trochu,a na kolacje bialka.
Jak ma sie taki system,to naprawde latwiej dobierac produkty i komponowac cos pysznego.W koncu dieta to nie same wyrzeczenia,troche przyjemnosci tez musi byc
A z bieganiem to juz ponad miesiac trwa budowanie mojej kondycji i jakos wielkich postepow nie widac.Ale nie mam zamiaru sie poddawac
Asq - Weidera robie wg filmiku znalezionego na youtube,gdzie bylo pokazane,jak wykonywac poszczegolne cwiczenia.Kiedys cwiczylam gimnastyke artystyczna i mielismy prawdziwy wycisk dla miesni brzucha i chyba jakos sie zaadaptowaly.Ale musze przyznac,ze efekty pomalu widac.Zawsze mialam problem ze strefa od pepka w dol i tak jakby troche mi sie zmniejszyl obwod.Zobaczymy jaki efekt bedzie na koncu.
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki