Strona 14 z 26 PierwszyPierwszy ... 4 12 13 14 15 16 24 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 131 do 140 z 254

Wątek: Kurczaki...odchudzanie czas zacząć;)

  1. #131
    anneirving jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    10-07-2007
    Mieszka w
    Poznań
    Posty
    1

    Domyślnie

    Hmm czy PsychologoPedagogowie nie są ludźmi ???
    Ty nas nie strasz
    Matko jak to sie ciężko pisze
    Miszczu PP kawa była oczywiście kawą dobrej woli
    taka fajka pokoju w wersji kofeinowej ;P

    Buziole na dobranoc
    Do zrzucenia 24 kg tłuszczu


    do przepłynięcia 10000m = 10km w 2miesiące

  2. #132
    anneirving jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    10-07-2007
    Mieszka w
    Poznań
    Posty
    1

    Domyślnie

    Hello Miszczu
    (matko jeszcze trochę i zacznę "mistrzu" już zawsze pisać przez "szcz" z przyzwyczajenia )
    Przyszłam okrzanić bo dziecko Twoje
    niejaka Oleńka zwana dalej Aleks mówi że jej mamauśka bajki na dobranoc nie przeczytała
    Jak można, biedne dziecko

    No wstajemy Miszu
    kawę pijemy
    i do opieki nad dzieckiem marsz

    Do zrzucenia 24 kg tłuszczu


    do przepłynięcia 10000m = 10km w 2miesiące

  3. #133
    TUSSSIACZEK Guest

    Domyślnie

    Ja chce ta kawe. Apetycznie wyglada. .

    Tak wogole to dzien dobry. .

    Tak sie sklada ze jestem magistrem pedagogiki rewalidacyjnej,a obecnie jestem na podyplomowkach zwiazanych z psychologia,a dokladnie....na psychologii wplywu spolecznego. .

    Milego dnia.

  4. #134
    Lorelai jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    11-07-2007
    Posty
    0

    Domyślnie

    Matylda dzięki za przepis kurde jeśli można się odchudzać jedząc takie pychoty to ja się dziwie po co mi wpadki :P

    Anne, ale mi smaka z tą kawą zrobiłaś :P aż zaraz sobie coś zrobie w tym stylu...

    Miszu dietkowego weekendu życzę

  5. #135
    miszu jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    19-08-2007
    Posty
    0

    Domyślnie

    Witajcie, witajcie!!
    Na Zachodzie bez zmian...u mnie też
    Wczoraj sobie małego breaka dietkowego zrobiłam, ale strałam się nie popuścić sobie za bardzo i zatrzymałam się na 1500 z hakiem, więc źle nie jest.
    Dziś prawie posłusznie do diety wróciłam - oprócz serniczka do kawy, którego mam zamiar zaraz spalić z Carmen
    Rodzice nie zauważyli, niestety, zmian w mym wyglądzie
    Może tylko ja je widzę...
    hehehe
    Ale nic to, idę dalej.
    Od następnego tygodnia zaczynam praktyki, więc dzień mi się dziwnie rozszerzy, ale plan maxymalnego jego wykorzystania już jest, więcspoko, spoko
    Pozdrwiam wszystkich serdeczniaście i udanego dietkowania życzę!!
    Buuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuu ziak!!

  6. #136
    anneirving jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    10-07-2007
    Mieszka w
    Poznań
    Posty
    1

    Domyślnie

    Moja mama zawsze mówi, że u mnie widac dopiero zmianę o 5kg
    Ale to może dobrze że nie zauważyli, bo moja mama jak zauważyła
    to zaraz obejrzała program o anorektyczkach
    i teraz mam fullcontrol
    Ciasta mi przynosi, batoniki
    i co chwilę pyta co dziś zjadłam

    A tak masz jeszcze spokój
    ciesz się
    Do zrzucenia 24 kg tłuszczu


    do przepłynięcia 10000m = 10km w 2miesiące

  7. #137
    miszu jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    19-08-2007
    Posty
    0

    Domyślnie

    Dzieki, Anne
    TY zawsze pocieszysz
    Buziaki na pikną sobotę

  8. #138
    anneirving jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    10-07-2007
    Mieszka w
    Poznań
    Posty
    1

    Domyślnie

    No i mamy niedzielę

    Psychologu jedzenie to przyjemność
    a czym byłoby życie bez przyjemności?
    Nie bój nic 1600kcal nie zabija
    Jak tyle zjadłaś, znaczy organizm tego potrzebował
    A Ty grzecznie go posłuchałaś
    Trzeba żyć w zgodzie ze swoim ciałem, bo jak Ty się na nie wypniesz to ono na Ciebie też

    Miłego dnia
    Do zrzucenia 24 kg tłuszczu


    do przepłynięcia 10000m = 10km w 2miesiące

  9. #139
    Lorelai jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    11-07-2007
    Posty
    0

    Domyślnie

    A mnie moja mama rozwaliła dziś... bo sięgam po krem czekoladowy i ona do mnie: schudłaś, a teraz co musisz odrobić, od kilku dni nic tylko się obżerasz przestań. Nawet nie wiecie jak to mobilizująco na mnie podziałało bo myślałam, że w domu mi brakuje wsparcia, a tu się okazało, że moja mama się cieszy z moich sukcesów

    Jedzenie to przyjemność, fakt. Też nie raz ciężko mi się wielu rzeczom oprzeć. Ale z drugiej strony przyjemności potrafią zaprowadzić na manowce...

    Trzymaj się cieplutko miszu :*

  10. #140
    aleksandzia Guest

    Domyślnie

    Hej Mamuśka Co Ty się na mnie skarżysz po kątach Ja jestem dobrze wychowana, po 21 już grzecznie śpię, a mamuśka się szwenda i o 22 bajki mi chce czytać, jak ja już śpię

    Z tymi 1600 to może jest tak, że miałaś tego dnia więcej ruchu niż normalnie? Ja miałam wczoraj taki napad, po zwiększeniu czasu ćwiczeń Organizm się domaga i koniec, zrobisz bunt to, jak mówi Anne, wypnie się na Ciebie

    Udanej dietkowej niedzieli

Strona 14 z 26 PierwszyPierwszy ... 4 12 13 14 15 16 24 ... OstatniOstatni

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •