oj tak... sprzatniete, tiramisu sprawdzone, czy dobre... jest smaczne, ale nie jest idealne. musze poprobowac troche zmienic ilosci skladnikow i zobaczymy wtedy. bo za rzadki mi wychodzi ten biały krem... no ale wiecie. cwiczenia czynia mistrza.
kupilam sobie dzisiaj gazete z filmem 60 minutowym z cwiczeniami tylko na brzuch! nie moge sie doczekac, jak jutro to sobie wlacze i bede meczyc moj brzuszek czekajac az mi sie bateria w aparacie naladuje
czekam na rodzicow i cholernie mi sie nudzi. powinnam lalke dalej czytac, ale jakos mi sie nie chce. ble.