Strona 1 z 2 1 2 OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 1 do 10 z 15

Wątek: Zabijcie mnie gdy się poddam...

  1. #1
    basterka jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    08-04-2004
    Mieszka w
    Szczecin
    Posty
    7

    Domyślnie Zabijcie mnie gdy się poddam...

    Efekt jojo, przekroczenie magicznej 30-tki... jest tragicznie a było tak dobrze... Nie mogę patrzeć na swoje ciało... jestem zła na siebie samą... Potrzebuję odnaleźć tą motywację i silną wolę z przed 3 lat...pomocy...

  2. #2
    Olenka186 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    01-04-2006
    Mieszka w
    Kraków
    Posty
    0

    Domyślnie

    Musisz po prostu znowu chciec!!!!
    Ja wzielam sie za siebie od wczoraj i dobrze mi idzie Ciagle mysle jaka jestem z siebie dumna!!! Natomiast co do motywacji, to dosc sprawa indywidualna. Ja na swoja motywacje wybralam zadowolenie z siebie, swobodne patrzeniew lustro, pewnosc siebie, a przede wszystkim przejecie kontroli nad wlasnym zyciem. W koncu to od nas samych zalezy jak sie bedziemy czuc i jak bedziemy wygladac....
    Zycze wszystkiego najlepszego
    Zebys znalazla sweoja motywacje i wytrala
    Powodzenia

  3. #3
    aleksandzia Guest

    Domyślnie

    Motywacja przyjdzie bardzo szybko, wraz z pierwszym spadkiem wagi

    Trzeba pomyśleć, jaka dieta będzie dla Ciebie najlepsza, trochę ruchu, nasze wsparcie i dasz radę Zobaczysz Będę zaglądać, a Ty spowiadaj się tu ze swoich jedzeniowych dni

  4. #4
    anneirving jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    10-07-2007
    Mieszka w
    Poznań
    Posty
    1

    Domyślnie

    Popieram Aleks wszystkimi kończynami jak zwykle
    Pierwsze dni są trudne tylko do momentu aż zauważysz widoczne efekty
    potem świadomość że chudniesz będzie najlepszą motywacją
    Do zrzucenia 24 kg tłuszczu


    do przepłynięcia 10000m = 10km w 2miesiące

  5. #5
    aleksandzia Guest

    Domyślnie

    Anne, czy Ty mnie śledzisz?

    Damy radę jojowi! trzeba tylko w to uwierzyć i się nie poddawać

  6. #6
    anneirving jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    10-07-2007
    Mieszka w
    Poznań
    Posty
    1

    Domyślnie

    TAAAAAKKKKK
    Do zrzucenia 24 kg tłuszczu


    do przepłynięcia 10000m = 10km w 2miesiące

  7. #7
    aleksandzia Guest

    Domyślnie

    ach ci fani

  8. #8
    basterka jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    08-04-2004
    Mieszka w
    Szczecin
    Posty
    7

    Domyślnie pierwsza relacja

    Dziewczyny dzieki... potrzebuje waszego wsparcia wtedy tez to bylo konieczne i udalo sie... mam do zrzucena chyba ze 30kg dluga droga przedemna... wiem co musze zrobic ale koniecznie potrzebuje wsparcia... piszcie o swoich zmaganiach ja tez bede.
    Wiec zaczynam...
    Jedzenie troszke ograniczylam ale i tak za malo... od 2 dni cwicze rano (gimnastyka 5-10 min). Wiem, ze to nie jest duzo ale zawsze juz cos. Moze za kilka dni jak juz bede czula sie mniej zdretwiala to zwieksze intensywnosc cwiczen...

  9. #9
    Guest

    Domyślnie

    Jak sie za siebie wezmiesz ale tak powaznie!!!! to ci sie uda!

  10. #10
    aleksandzia Guest

    Domyślnie

    Dobre chociaż i te 5- 10 minut, też niedobrze by było, jakbyś nagle organizm zmusiła do wielkiego wysiłku, bo byś na drugi dzień nie wstała

    Malutkimi kroczkami i wszystko się uda Nos w górę, tutaj wszystkim się udaje

Strona 1 z 2 1 2 OstatniOstatni

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •