Witam wszystkich
Po raz kolejny zaczynam dietkę..a na dodatek przez wakacje przybrało mi sie 2 kilo ...ehh to jest pech..:/ ale probuje dalej..
Na razie to powoli przyzwyczajam sie do mniejszej ilości spożywania jedzenia w ciągu dnia.
Tak jak na dziś to jem 3 posiłki : rano o 7 śniadanie ok dwóch kawałków chleba z jakimś serkiem i herbatkę potem dopiero o 15 obiad przeważnie zupę i gdzieś ok 17.30 kolacja. Staram sie jeść o jednakowych porach i uważam żeby nie jeść już po 18 godz.No i codziennie parę km rowerem jażdże ok 6 wiem ze to nią za dużo ..:/ Jak na początek myślę ze to dobrze ... tylko z tym ruchem trzeba coś jeszcze wymyslec więcej Tak własnie wygląda mój dzien..:/ ah i jeszcze coś..walczę z nałogiem do słodyczy he he
Co wy o tym myślicie? Czy na początek to dobrze??Piszcie swoje uwagi i proszę was o jakieś rady..bez was to nawet ciężko byłoby zacząć.
Pozdrawiam
Zakładki