-
mam doly,stres jak sie odchudzam,jak wytrwac:(?
Za kazdym razem jak podejmuje diete przerywam ja bo wpadam w dolki.Uwielbiam slodycze i jakich nie jem przez 3,4dni wpadam w dolki.To zawsze bylo pocieszenie na wszelkie smutki a potem tycie,znowu dol,bledne kolo.Nie wiem jak to zmienic by tym razem schudnac.Kolejna kwestia waga mi sie strasnzie zmienia,czasami poddaje sie bo mimo diety waga potrafi wzrosnac i to nawet pol kg,to strasznie demotywuje.Od jutra zaczynam.Prosze o jakies porady.Nie wiem czy powinnam wogole jesc slodycze nawet w malych ilosciach,moze to jak alkoholizm?trzeba na stale zarzucic?Musze do swiat zrzucic 13kg,chce ostatecznie pozbyc sie nadwagi.
-
to ja mam pytanie na początek - załamujesz się, bo trudno ci wytrwać na diecie psychicznie czy dlatego,że brakuje ci jakichś składników? bo jeśli chodzi o psychikę, to w necie jest mnóstwo dobrych porad a jesli o składniki odzywcze [może to dziwne, ale nie zawsze możemy to rozpoznać, a nie ma dowodów na to,że tylko słodycze poprawiają nastrój, bo mają cukier, tak samo dobrze działa cukier z owoców czy makaronu, no ale wizualnie wolimy słodycze, bo miło nam się kojarzą], no więc, poczytaj sobie,czego nie może zabraknąc w diecie. na temat załamek psychicznych nic ci nie doradzę, bo sama ciągle je mam ale pytaj, o co chcesz- postaramy sie pomóc, nie?
-
Musisz ograniczyć puste kalorie, czyli przede wszystkim słodycze! A jeśli koniecznie musisz jeść coś słodkiego wybieraj produkty zbożowe, mają sporo mniej kalori i coś z wartości odzywczych - trzymam kciuki!
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki