No i klopss KONIEC kopenhaskiej dziś zasłabłam i mamuśka na mnie nawrzeszczała.Szkoda mi bo juz 5 dni było ładnie .Ale walcze dalej od jutra 1200 kcal i ćwiczenia NIE poddam się .Oczywiście codziennie zdam relacje jak mi idzie


Guniu ja też pije tanią w torebeczkach bo 4 zł coś teges kosztuje.
Respberry jak się nie uda 10 to nic się nie stanie ale ćwicze dużo i uważam na to co jem jestem dobrych myśli.Hehehe ... nawet jak 7 zejdzie będzie dobrze

Miłego wieczorku