No pewnie! Jest to bardzo moblilizujące.. Nie jesteś sama ze swoją dietą, tylko spowiadasz się z każdego grzechu :P
Mi osobiście po opieprzeniu babek za ciacho głupio byłoby samej rzucić się na takie samo Więc forum naprawdę pomaga (dzieki babeczki :*)

Pozytywne myslenie + dobra mobilizacja są kluczami do sukcesu! Trzymam kicuki i czekam na relację z postępu diety :P
Polecam też zatrudnić strażnika wagi. Fajnie jest mieć nakreślone graficznie swoje postępy