Wątek: Z każdym dniem mniej mnie :)

rany, od 6 dzieli Cię 200g a Ty narzekasz :P nastepne wejście na wage i będzie 6 jak nic
i w ogóle gratuluję, bo tyle co zrzuciłaś to ogromny sukces
życe uporania się ze wszystkimi obowiązkami i miłego tygodnia

cześć raspberry:*
jak ja tu dawno u ciebie nie byłam ale widze że suuper sobie radzisz ja troszkę gorzej od ciebie a powiedziałabym, że sporo gorzej.
Życzę ci tej 6 jak najszybciej
pozdrowionka i 3maj się cieplutko :*

Będziemy czekać na ciebie i na szóstkę.

Witam kochane

Na wstępie chciałam powiedzieć, że jestem chora (średnio 38, 39 stopni gorączki ) czuję się beznadziejnie i w ogóle nie mam apetytu. Ale to mi chyba w diecie pomogło (jedyny plus)

A teraz optymistycznie. Straciłam 0,5cm w biodrach i talii... A poza tym waga pokazała... od 69,3 do 68,8 Może czas zainwestować w inną?

Niemniej: NARESZCIE MAM 6! Na strażniku zaznaczam 69,0kg żeby była wyciągnięta jakaś średnia Jestem bardzo szczęśliwa

Tylko kurcze wciąż prześladuje mnie wystające brzucho i za duże uda.. Mam nadzieję, że te 6 "kg to go" spali brzuszysko w całości


BUZIAKI

jejq Raspberry widzisz.... doczekałas sie gratuluje hihihih:0 pieknie juz 6czka takze 7 pozegnaj na zawsze

oo tak.
mam nadzieję, że 7 już nigdy nie wróci!

GRATULUJĘ!!!!!!!!!!!

gratuluję ci 6 z przodu i zazdorszcze Ci tego trochę, o 6 z przodu marzę juz ładnych parę lat, ale coś poniżej 70 kg nie mogę zejść może teraz mi się wreszcie uda

współczuje choroby, ale jak sama zauważyłaś jedyny plus to taki, że nawet Ci się jeść nie chce

powodzenia i szybkiego powrotu do zdrowia

Gratuluje wagi i życzę powrotu do zdrowia.

noooo i nie moze wrócic!!