Strona 8 z 36 PierwszyPierwszy ... 6 7 8 9 10 18 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 71 do 80 z 352

Wątek: Z każdym dniem mniej mnie :)

  1. #71
    tiska jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    09-04-2004
    Mieszka w
    Bytom
    Posty
    4

    Domyślnie

    widze,ze pieknie dietke trzymasz i ja tez tak chce ale dzis sie zwazylam i przytylam i dalej waze 70 kg

  2. #72
    Guest

    Domyślnie

    asq25 dokładnie - do nauki ;] też mam nadzieję, że jak już zacznę studia będzie mi to szło trochę lepiej. Na szczęście to ostatni rok LO ;]

    ReNiFeReQ - ja w sumie lubię historię, ale niektóre jej działy.. np. XVIw to czas którego nigdy się dobrze nie nauczę. Po prostu nie lubię i już Ale 1 to mi nie grozi - o nie.. najwyżej 3 - to jedyne zagrożenie. Ale nie mogę mieć 3 w maturalnej zdając rozszerzoną historię

    tiska - ale nie przejmuj się kochana, na pewno zaraz z powrotem będzie 6X!



    Ja dziś zasługuję na srogą karę! Pozwoliłam sobie na czekoladę w CoffeeHeaven i potem niestety dopiero dowiedziałam się, że wlałam w siebie 421,2kcal. Jestem załamana! Naprawdę nie zdawałam sobie sprawy z tego, że ma to tyle kalorii! Do końca dnia NIC nie jem, więc już teraz przedstawiam dzisiejszy tragiczny jadłospis

    - chlebek razowy (69g) z polędwicą (56g) i pomidorem (26g) - 198,6kcal
    - jogurt naturalny (99g) z musli (13g) - 104,1kcal
    - serek wiejski (150g) z kromeczką chleba (białego - 20g) - 168,7kcal
    - piętka razowca (33g) - 45,2kcal
    - CZEKOLADA NA GORĄCO (o zgrozo! 450ml) - 421,2kcal
    RAZEM: 937,8

    TRAGEDIA i PORAŻKA.

    A miałam dziś wyjść do klubu na wino jakieś, czy coś. Ta jasne. Nawet jak wyjde to nie wypiję niczego poza Wodą.




    Z góry przepraszam za dzisiejszy brak odwiedzinek, ale nie jestem w stanie dziś napisać już nic konstruktywnego

  3. #73
    Iness25 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    13-02-2007
    Mieszka w
    Hannover
    Posty
    0

    Domyślnie

    Hej raspberry,chyba jestem pierwszy raz u ciebie i wlasnie czytam o twoim grzeszku.A tam nie przejmuj sie tak bardzo,i tak dietka idzie ci fajnie,a czasem zycie trzeba sobie oslodzic.Napewno juz to spalilas wiec nie miej az takich wyzutow sumienia. Czasem trzeba sobie na cos pozwolic a na drugi raz bedziesz juz wiedziec,zeby takiej slodzizny nie pic,tylko najwyzej kawke z mleczkiem.Zycze powodzenia w trzymaniu lini i pozdrawiam.
    InessS

  4. #74
    tiska jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    09-04-2004
    Mieszka w
    Bytom
    Posty
    4

    Domyślnie

    no nie wynocha i na to wionko prosze isc a nie katowac sie tak bierz przyklad ze mnie,oj lepiej nie bierz bo sie roztyjesz ja ostatnio bylam na pysznym grzanym winku

  5. #75
    Guest

    Domyślnie

    No i stało się

    wypiłam:
    - gin z tonikiem (1 drink)
    - martini ze sprite'm (1 drink)
    - kamikazze (2 kielony)

    a po powrocie do domu zjadłam pół kanapki z razowcem i serem żółtym bo czułam okropną pustkę w żołądku

    i nawet nie obchodzi mnie ile to miało kalorii



    Jestem na diecie, ale, o zgrozo!
    Poza dietą jest jeszcze normalne życie.

    A waga i tak pokaże mniej, na pewno.

    Pokaże i koniec!

    Dobranoc

  6. #76
    solitude jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    26-02-2005
    Mieszka w
    Toruń
    Posty
    160

    Domyślnie

    raspbery jak ja bym chciała tak trzymać diete jak ty, eh...
    u mnie wczoraj to dopiero był dzień, nie wiem jak będzie dzisiaj, mam kompletnie beznadziejny nastrój. Najchętniej poprawiłabym go sobie moją ulubioną pizzą i piwem, albno nie winkiem, (kocham wino)
    a tu trzeba się odchudzać, wątpię czy w tym tygodniu coś schudłam, pewnie raczej nie i do tego waga zwariowała mi kompletnie i musze kupić sobie w końcu nową!!
    także ty i tak nie masz się co przejmować
    pozdrawiam i trzymaj się cieplutko w ten strasznie pochmurny dzień

  7. #77
    asq25 Guest

    Domyślnie

    oj oj dobrze powiedziałas poza dietka jest jeszcze normalne zycie..ale fajnie jest jesli to nocrmalne zycie przeplata sie z dietka... stanowi jednosc;p hihihi chyba to z czasem rpzychodzi:P

    milego dnia kochana

    i jak tam historia?:P

  8. #78
    tiska jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    09-04-2004
    Mieszka w
    Bytom
    Posty
    4

    Domyślnie

    i bardzo pieknie ze sobie wczoraj ciut pofolgowalas bo jak to tak ciagle sobie odmawiac wszystkiego a waga pokazala mniej

  9. #79
    Guest

    Domyślnie

    solitude gdybym wyglądała tak, jak Ty, to na pewno bym sobie "folgowała" częściej

    asq25 moje życie przeplata się z dietką od miesiąca.. i tylko dlatego kupiłam te drinki a nie ulubionego Heinekena i "wściekłego psa"

    tiska zwazyłam się dzisiaj i nie uwierzyłam własnym oczom:

    Ważę 72,1kg

    W dodatku talia spadła do 77cm a biodra 97,5cm

    (dodatkowo się Cieszę z pierdoły, że różnica talia/biodra po raz pierwszy w historii zrobiła mi się większa niż 20cm - hura )

    Naprawdę nie spodziewałam się, że zejdzie mi aż 1,2kg

    jupi!

  10. #80
    Awatar asiul78
    asiul78 jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    16-01-2007
    Posty
    1,157

    Domyślnie

    wow superrrrrrr gratuluję posunięcia na suwaczku !!! cieszę się razem z Tobą ! matko kiedy ja będę miała poniżej 100 w biodrach ?
    super, super, super
    tak trzymaj!
    to pewnie za sprawą tego martini
    174cm, 37 rok życia



Strona 8 z 36 PierwszyPierwszy ... 6 7 8 9 10 18 ... OstatniOstatni

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •