No tak...wracam na forum...Myślałam, że nie będę musiała, ale moja wola okazała się za słaba... Mam 19 lat i nazywam się Monika. W wakacje schudłam 6 k i byłam z siebie dumna-zaczynałam czuć się dobrze w swojej skórze...Niestety potem kg wróciły i to z nawiązką... Załamałam się i rzuciłam się na słodycze...Teraz, o zgrozo, ważę aż 74 kg!! Nigdy nie sądziłam, że przekroczę 70, ale stało się... Nie moge na siebie patrzeć i chcę to zmienić!! Koniec objadania się, trzeba zacząć na nowo o siebie dbać! Zamierzam przejść na dietę 1200 kcal i ćwiczyć. Martwię się, że nie uda mi się przestrzegać w natłoku zajęć-zaczęłam studia i czeka mnie mnóstwo pracy, a co gorsze dużo czytania, a co za tym idzie-siedzenia... Mam nadzieję, ze uda mi się jednak zrzucić chociaż kilka kg... Moją wymarzoną wagą jest 55k g, ale na razie moim celem jest 60 kg...Powolutku, krok po kroku chcę wrócić do idealnej sylwetki sprzed paru lat. Musi się udać!! Kto ze mną?