Witam moje lasencje! :*

Gofusiak no masz racje z tym wcześniejszym chodzeniem spać. Bo nocny maszkietnik mnie wczoraj przekonał do zeżarcia jabłucha przed spaniem.... Chociaż szczerze mówiąc wyrzutów niemam. Wcześniej po prostu niepotrafie zasnąć....

agn ja nigdy nie przepadałam za warzywami ale to danie mi spasowało. Sama sie przekonaj. Pychota i mało kalorii!!!!! A apetyt mi wczoraj niedopisywał niedoczytałas trchu...

hawrodytka wiem ze mam psychoze na puunkcie ważeniaale to przez to że strasznie sie ciesze z mojego sukcesu i niechce już 4 raz tego stracić. A co do normalnego jedzenia po diecie.... No zamieniamy jasne pieczywo na ciemne, odżucamy tłuszcze, słodycze i mączne potrawy i jest ok Czsem oczywiście można zaszaleć. Ja np jadłam już pierogi ruskie czy bigos, albo korkiety. Kilka razy pozwoliłam sobie też na solidną impreze z browarai która zajebiaszczo odwadniaja... To są takie wypady podczasktoych mam nadzieje ze organizm sie nie kapnie ze dostał za duużo kalorii i może zmagazynować...