Hej! Pulcharciu! co tam u ciebie? mówisz, że nie wchodzisz na wagę no co ty pewnie nie jest tak źle jak myślisz U mnie dzisiaj ostatni egzamin i jestem tak wykończona przez tą sesję, że pomimo że jestem przed okresem (co po brzuszku już widać) na wadze mniej. Zaczynam się już zastanawiać czy ja sobie czegoś nie rozregulowałam tym odchudzaniem bo jem a nie tyje. Wiem że to marzenie każdej baki ale nie powinnam chyba już spadać z wagi, a lecę więc nie wiem czy to jest ok. Pozdrawiam. Buźki!