i co z tymi zdjęciami?
i co z tymi zdjęciami?
cały czas kombinuje
no to czekamy
napisalam ze beda to beda na pewno
no i się stało się...
chałupę mi zasypało...
dzisiaj o 10.00 kromka chleba z białym serkiem (prosto ze wsi!! naturalny!! mniaaaam)
kawka i kawałek drożdżówki z dżemem aroniowym. mmmm XDD
a teraz idę epić bałwana hehe :P
i poganiać z sem po lesie
snieg masz, super chyba w górach mieszkasz
lepić bałwana??
ale Ci zazdroszcze Cynamonek!!
no właśnie nie! :PZamieszczone przez parapet16
na dolnym śląsku mieszkam 200km od wrocławia, ale fakt - teraz już podchodzący pod góry.
bałwanka zrobiła (pewnie do 16 się rozpuści, bo temperatura sie podwyzsza a szkoda)
z psem polatałam - ale miał radoche
a teraz uciekam na obiadek
ziemniaki z surówką, bo mama znowu kotlety zrobiła
Jessssu, bedzie z 750kcal.
herbatka z prądem, książka do biologi - umieram.
Witaj.
Problem wystajacego brzucha mozna zalatwic na dwa sposoby i napewno zadnym z nich nie jest dieta ponizej 1000 kcal ktora w zadnym wydaniu nie jest zdrowa. Sama pisalas ze masz problem z witaminami.
Pierwszy sposob to cwiczenia fizyczne plus masaze
Drugi ktory znam z doswiadczenia i wiele sie o tym pisze, to zastosowanie jedzenia jak na SB. Patrzac na Twoje enu trudno sie dziwic. Sklada sie ono w wiekszosci ze zlych weglowodanow, ktore odkladaja sie nigdzie indziej jak tylko w tkance tluszczowej i to najczesciej na brzuchu, udach i posladku.
Tak wiec zamiast katowac swoj i tak niezle eksploatowany organiz proponuje zamienic drozdzoweczki, ciasta, wafelki (nawet wafle ryzowe) i biale buleczki na produkty pelnoziarniste. Do tego ogromne ilosci warzyw (zapiekanka z brokulów, kalafior, bruksela wszystko mozna kuopic jako mrozonki i miec zapas w zamrazalniku) i uda sie pozbyc brzuszka.
Powodzenia!
Zakładki