[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników] łyyy?
to Twoj blog
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników] łyyy?
to Twoj blog
mussssssiiii sie udać
http://forum.dieta.pl/viewtopic.php?...be2ce1&start=0 ---> stary watek eh
http://www.dieta.pl/grupy_wsparcia/showthread.php?t=583 ---> nowy wątek ;/
no tak, ale dlaczego taka mina?
ja pierdziele mam dzisiaj totalna głodówe
nie mam co jeść!!
o 10,30 zrobiłam sobie mała porcję jajecznicy, taką na 60kcal
i jogurt 90kcal.
i totalnie nie mam już nic do zarcia w lodowce
no ja się załamie zaraz....
Co o za jajecznica z 60kcal skoro jedno jajko ma 80kcal? :P Może poszukaj ryżu albo kaszy. Szklanka nie zaszkodzi a bedziesz silna i bedziesz sobie mogła poćwiczyć. :P Ja jutro robie rizotto.
A teraz też mam kryzys bo chce sobie zrobić kurczaka grillowanego a niemoge bo mamuśka piecze ciastka i piekarnik jest zajęty. Więc wcinam bielucha z drastyczną ilością cebuli żeby sie zapchać na nastepną godzine...
bo to takie maluskie jajka to raz, a dwa to w tablicach mam 10dag jajecznicy ma 120kcal.
u mnie ztych jajków liliputów to było z 5 dag...
to tak: rano 150kcal. (dolicze kawalek serka) - to 200kcal
znalazlam w lodowce jakies pierogi!! ha!!
5 pierożków + jakas surówka wygrzebana w piwnicy z półki - 200kcal
no to licze ze to 14 jest 400... łojessu.
myslalam ze bede zeszyty jesc...
Te no ale podbij no do 800kcal. i poćwicz troche po pierożkach w ramach neutralizacji mąki.
spoko wodza, jeszcze cos wcisne w siebie.Zamieszczone przez Pulchra
a dzisiaj godzina jive'a i salsy takze mysle ze sie spali ta maka ;p
No! Pamiętaj że naważniejsze to jeść regularnie i niedopuszczać do glodu. Mi sie metabolizm tak ładnie ustawił że teraz waga super sobie spada. I jeszcze ćwiczyć zaczełam Musze już wychodzić z diety bo jak tak dalej pójdzie to znikne. Zaczyna sie następna faza eksperymentu. Utrzymanie wagi. To dopiero będzie wojna...
THIS IS THE WAR... TOTAL WAR!!!! <głosem Petera.mp3>
uhh, staram się, staram...
ale nie przeraża liczba 600kcal a co dopiero 1000....
ehhh, psycha mi siada.
No ja też sie troche boje zwiększać ilość kalorii. Ale po 1,5 miesiąca wiem że jak sie je regularnie to ładnie sie chudnie. I to co raz szybciej. 900kcal spożyte jako małe posilki co 3h czyni cuda. Trzeba w końcu dojść do tych 1500kcal i żyć w miare normalnie.
Zakładki