nie straszni mi aktorzy. wiem gdy ktoś kłamie niemal zawsze dietka narazie idzie dobrze myślę że jak wytrwam ten tydzień to już powinno być do końca w porządku bo najciężej jest się z powrotem wdrozyć siedzi człowiek a żołądek woła JEŚĆ!! a później już nie woła tylko wystarcza mu to co mu się serwuje a więc dziś dietkowo ładnie troszke ruchu było bo 1,5h w-efu... pomimo tego że agresiv mi sie włancza jak mojego w-efiste widze... no ale cóż... jeszcze tylko do kwietnia przezyje go pozdrawiam ciepło:*