i jak tam po weekendzie, pierogi znów wygrały

czytam tak o tym waszym wstawaniu i ja chyba nie dałabym rady, pewnie za stara już jestem, chociaż ponoć im człowiek starszy tym mniej snu potrzebuje

a z tym rowerem to może faktycznie jednak spróbuj, wiem z autopsji, że jazda potrafi zdziałać cuda