dzień był piękny ... do godz.20
ehh szkoda gadać, ja już chyba nigdy nie schudnę, znów zaczynam wyglądać jak ś.p. kot mojego taty złoży z dwóch częsci skubany był taki śmieszny, że połowa była szara a druga połowa ruda, wyglądał dokładnie jak zlożony z dwóch częścia ja teraz jestem odcięta w talii góra 40 dół 44-46 chociaż wczoraj kupiłam spódniczkę 42/44 i jest nawet trochę luźna.
pozdrawiam i jutro wiczorem zdam relację jak poszło
P.S. jestem przed @ więc mogę się wytłumaczyć z ciastek![]()
![]()
Zakładki