Wątek: Jak pięknie byłoby motylkiem być! Dieta--> start 5.11

no prosze kolejny dzien u CIebie na plus ) ladnie ...ehhh moge sobie tylko wyobrazac jak bardzo musisz tesknic za swoim ukochanym...ale mysle ze On CI jakos rozlake wynagrodzi
milego wieczorq

no ładnie...tunczyk...mmmkocham tunczyka...ale w ciagu dietki tj 8 miesiecy jadlam go tylko raz:P

tuńczyk kabanos oscypek jejku jak mi tego brakuje tak dawno takich pyszności nie jadłam chyba musze sobie tuńczyka kupić
i nie poddawaj się napewno schudniesz cosik przed przyjazdem ukochanego

Cześc dziewczynki dzięki za mile słowa pocieszenia

No to u mnie tak z dietką to wygląda, wczoraj mialam bardzo ciężki dzień , strasznie źle sie czułam (podejrzewam ze byłam wygłodzona) dlatego też i osłabiona i w ogole do niczego ....
Wczoraj nareszcie zakonczyłam antybiotyki , niestety musiałam zjeśc niedozwolone podczas tej dietki posiłki bo inaczej bym chyba nie miala siły nawet chodzic

Ogólnie nie było najgorzej, ale zasady złamane stało się ...
Dziś wstałam na wagę a ta 68kg pokazuje co moze tydzien temu było 70 kg.
Ogólnie czuję się ze troszkę schudłam i nadal będe kontynuowała dietkę, tylko nie wiem czy aż taką drastyczną, bo tamtą mi siły odbierała !!!

Narazie dziś zjadłam:
rosól + troszkę makaronu
1.5 ziemniaka+warzywa gotowane+kapusta kiszona

Troszkę głodna jestem ale nic odpowiedniego w domku nie ma, jest placek jest i sałatka , chleb i pewnie coś do chleba by się znalazło , no ale ja chcę dietetycznie ...Mimo wpadki nie chcę przerywać , bo czuję ze mam siłe walczyc i zrzucić przynajmniej jeszcze 2 kg przed przyjazdem ukochanego !!!!

Poza tym wracam do Cwiczeń !!! Już wyzdrowiałam więc orbitrek i 8 min na brzuszek i będzie ok

Buziaki:*:*:*

hejka )) gratuluje Ci ze schudlas ale wiesz co dobrze ze masz zamiar skonczyc z tak drastyczna dieta bo to naprawde nie ma sensu az tak bardzo sie dreczyc )
pozdrawiam

No to wczorajszy dzien zakonczony ładnie . Do wczorajszego menu doliczam jeszcze:
danone activia 2x125g
sałatka morska z sosem czosnkowym

A dziś nowy dzien i nowe zmagania Ale teraz to już z górki leci, już mnie nie ciągnie aż tak bardzo do jedzonka ...

i jak kochana dzis idzie?

Hej Asq dzięki że mnie odwiedzasz osób do wsparcia nigdy za dużo

A u mnie no ok
Dzisiejsze jedzonko to:
2x activia
sałatka z tunczykiem (wzieło mnie :P)
rosól z makaronem
2,5 kromki z szynką

Wiem te kromki tam niepotrzebne były, no ale taki swiezutki chlebuś był że aż zal było go nie zjeść ....

No już nieczego więcej do buzi nie biorę, jest już prawie 19 h więc koniec na dziś !!! Ostatnio tak sttarsznie przytyłam głównie przez te swoje kolacje po 22 h

oj ja zawsze chetna do wspierania jestem hehehe

ojjjjj kochana nie miej wyrzutow z powodu kromek bo naparwde w limicie to było pewnie i ładnie jadłas wiec to nic nie tak złegoa swoja droga rozumiem swiezy chlebek..mmm chrupiaca skorka...ojjjj

WItam o poranku ))
mam nadzieje ze radzisz sobie dzisiaj conajmniej tak dobrze jak wczoraj
u mnie jak najbardziej pozytywnie nawet slonce sie przebija przez chmury i zaglada na mnie przez okno