A, no wlaśnie znajomi mi mówią,że robię się trochę monotematyczna, bo ciągle liczę kalorię albo wertuję nowe diety, pocieszam się i motywuję na glos dlaczego jestem na diecie, no i ciągle gadam o tym samym. Jeszcze takiego ciastkowego szaleństwa nie mialam i sedecznie wspólczuje tym którzy to teraz mają, musi być męczące.