Strona 1 z 2 1 2 OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 1 do 10 z 19

Wątek: Ahh na co temat =(

  1. #1
    deprecha15 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    24-11-2006
    Mieszka w
    Lewin Brzeski
    Posty
    2

    Domyślnie Ahh na co temat =(

    O dietach wiem wszytsko, innym potrafię doradzić, ale jeśli chodzi o siebie to zero =(
    łąmie każde zasady =( chcę tylko/aż 10 kg, do marca powinno to się udac czy nie =(
    w lato ważyłam 63, wyjechałam do niemiec i teraz mam 69 (jak wróciłąm)
    chodzę dos zkoły, o 6 wychodzę wracam o 17.. wskzole tam jakaś bułka pełnozisarnista w czyms, ale jak wracam wtedy się zaczyna, obiad, kolacj,a podwieczorek w jednym
    mam dosyć na siebie patrzeć nie umiem
    czasem wracam o 20 (druga zmiana) i to smao =(
    chodze po sklepach kupuje słodycze bo ejstem głodna
    co ma robić!
    pomóżcie bo załamuję się już nerwowo!

  2. #2
    DancingQueen jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    30-05-2007
    Posty
    0

    Domyślnie

    Kochana,dasz rade na pewno,zacznij teraz juz a do marca napewno uda sie zrzucic planowane 10 kilo a moze nawet i wiecej Ja w przeciagu trzech miesiecy zrzucilam dokladnie 9 kilo a kolejne cztery troszke pozniej i nadal jestem na odchudzaniu.Musisz chciec,wyznaczyc sobie cel,uwierzyc w siebie.Wszystko da sie zrobic.Jak zobaczysz pierwsze rezultaty to dalej pojdzie juz naprawde latwo
    Znam ten bol z jedzeniem wieczorem i zabijaniem glodu slodyczami...jeszcze przed wakacjami czesto wieczorkiem na zakupach jak bylam glodna kupowalam paczke herbatnikow bo tak je lubialam i wydawalo mi sie,a co tam nic nie zaszkodza tylko ze nie czytalam ile kalorii maja i tak sie nazbieralo.Postanowilam zmienic wiele,moj sposob odzywiania sie,wiecej ruchu..Trzymam kciuki

  3. #3
    deprecha15 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    24-11-2006
    Mieszka w
    Lewin Brzeski
    Posty
    2

    Domyślnie

    gdybym moga bym sie ruszała ile idzie, ale właśnie NIE moge =( mam chore kolano i zakaz od lekarza... mogę tylko rower ale pogoda nie sprzyjka =( mam w głowie cel, mówię sobie nie ale i tak robię co chcę.. jem =( musze przetsać zrzuciłą 8 kilo ale i tak znowu je przytyłam i 10 znowu muszę, a zostały mi tylko 2 kg do wymarzonej wagi z czerwcu... i wszytsko zepsułam

  4. #4
    DancingQueen jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    30-05-2007
    Posty
    0

    Domyślnie

    Jesli mozesz cwiczyc na rowerze to moze pomysl o kupieniu rowerka stacjonarnego wtedy zadna aura za oknem nie bedzie ci straszna

  5. #5
    deprecha15 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    24-11-2006
    Mieszka w
    Lewin Brzeski
    Posty
    2

    Domyślnie

    nom lekarz też to poradził, baaaardzo chętnie bym go kupiłą ale finansowo stoję całkiem na dole... rodzice tak samo więc nie ma o czym gadać =(

  6. #6
    Pulchra jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    18-10-2007
    Mieszka w
    Warszawa
    Posty
    12

    Domyślnie

    Niemusisz ćwizyć tylko zastosuj diete 1200kcal i jedz regularnie przez cały dzień. Rano węglowodany, w południe bialka i na kolacje owoce. Niemusisz jeść ostatniego posiłku przed 17.00 ważne żebyś jadła na kolacja owoce. Wszystkie oprócz bananów i śliwek. Licz kalorie. Pij dużo wody. Wtedy waga bedzie spadać.
    Jeśli na prawde chcesz schudnąć to pójdzie Ci bez trudu i będziesz zadowolona. Jeśli wolisz sie paść to sie paś Wybór nalezy do Ciebie...

  7. #7
    deprecha15 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    24-11-2006
    Mieszka w
    Lewin Brzeski
    Posty
    2

    Domyślnie

    z tym regularnym bedzie źle, a jak zastosojue 1000 kcal? bo ja wracam o 17 i naprawdę nie mam kiedy jeśc bo w szkole nie ma aczasu a w autobusie śpię, więc mam 2 kanapki i już... a mozna trochę warzyw także na kolazje czy lepiej owoce?

  8. #8
    Pulchra jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    18-10-2007
    Mieszka w
    Warszawa
    Posty
    12

    Domyślnie

    MUSISZ JEŚĆ REGULARNIE!!! To jest najważniejsza zasada. Dzięki regularnemu jedzeniu Twój metabolizm przyśpieszy. Dzięki czemu to co zjesz na bierząco będziesz spalać i nic się nie odłoży. Jedząc nieregularnie organizm magazynuje tluszcz. Stąd tworzy sie problem z tyciem. Musisz więc znaleźć czas na jedzenie w szkole. Zabieraj ze sobą np 2 bułki grahamki z szynką z indyka i pomidorem. i zjedz je w odstępie 4 godzin. Po powrocie do domu też jedz co 4 godziny ale np mięso z kurczaka, indyka, wołowe. Ewentualnie serki bieluch lub wiejskie z dodatkami jakie sobie tam wymyślisz. Na kolacje owszem możesz jeść warzywa, polecam też owoce. Wiem jak to jest trudno zasnąć głodną więc doskonale Cie rozumiem. Poleciłam Ci diete 1200kcal po to aby organizm sie przyzwyczaił pomału do REGULARNEGO jedzenia i żebyś Ty wytrzymała. JakCi będzie dobrze szło to wtedy po 2 tygodniach zejdz do 1100kcal a późnej za następny tydzień do 1000kcal. Jak będziesz sie trzymać 1200kcal i jeść regularnie to przez te 2 pierwsze tygodnie stracisz około 4kg... Lepiej zacząć od większej kaloryczności a później zmniejszać niż gwałtownie zmniejszyć i później niewytrzymać i napchać sie wysokokalorycznymi paskudztwami. Trzymaj sie tego co doradzilam a schudniesz. I mapiętaj najważiejszą zasade MUSISZ JEŚĆ REGULARNIE! Trzymam kciuki!!!

  9. #9
    parapet16 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    13-06-2007
    Posty
    0

    Domyślnie

    na kolacje to chyba białko!

  10. #10
    Pulchra jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    18-10-2007
    Mieszka w
    Warszawa
    Posty
    12

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez parapet16
    na kolacje to chyba białko!
    Lepiej na obiad skoro nasza bohaterka tak jak a nielubi spać głodna to lepiej bedzie jak bezpośrednio przed spaniem nawcina sie owoców prawda?

Strona 1 z 2 1 2 OstatniOstatni

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •