Ta dieta to najlepsza rzecz jaką mogli wymyśleć ludzie. Po waszych postach widać że to działa.

Ja jestem na czwartym dniu, schudłam 1 kg. Narazie jest okropnie, bo ssie mnie strasznie w żołądku i w ogole nie mam pomysłow na posilki ale jestem pełna optymizmu. Przecież trzeba jakos wygladac na studnioce...

to jest sposob na zycie, zmiana swoich nawykow. Mam nadzieje, ze uda mi sie zyc bez wiekszej ilosci slodyczy, chleba i makaronu.

Witaj nowe życie!