Jest po 12, a ja jeszcze nie tknełam żadnego pączka :P
Wersja do druku
Jest po 12, a ja jeszcze nie tknełam żadnego pączka :P
Oby Cie nie dopadł na wieczór...wszędzie te pączki dzis... w telewizji, w sklepach, na talerzach u kolezanek......
Ja sie na razie trzymam po jednym malusim...zobaczymy co dalej bedzie :lol:
Ciężki dzionek taki tłuścioch :lol: :lol: :lol:
Elus...podziwiam ..ale wiesz jesli chodzi o Twoja silna wole to po świetach mnie juz nic nie zdziwi masz ja tak silna ze nie ma mocnych na Cibeie:P hihihihiihih
widze ze dance aerobik sie spodobał to super:)
moje gratulacje, ale jak pisała Asq, twoja silna wola powala
ja zjadłam 1,5 pączka, ale coś czuję, że go odchoruję, ale plus taki, że prawdopodobnie już więcej dziś nie zjem :lol:
15:36 i jak z pakami Elunku???Trzymasz sie?
Jest prawie godzina 18... Nie zjadłam ani jednego pączka :)
Nie będą mi tu jakieś pączki mną rządzić :P
Wiecie kobietki - sama się dziwie skąd u mnie tyle samozaparcia.... Sama nie wiem, ale wiem, że jest dobrze :)
Przed chwilą zjadłam 3 wafle ryżowe paprykowe - ostre troche, bo mnie język piecze ;)
Dzisiejszy dzień mogę uważać za zakończony :)
Bilans - 0 pączków :)
tak jak pisałam wcześniej szczere gratulacje silnej woli :D :D janiestety skusiłam się jeszcze na 1,5 pączka, więc w sumie 3 szt. :oops: wiem dużo, ale jutro będzie lepiej, obiecuję :D :D
Dziś jest piątek - 1 luty, zostało mi jeszcze 3 dni do kolejnego egzaminu...., więc trzeba wziąść się do roboty... :?
Dlatego też do poniedziałku będe znacznie mniej Was odiwedzać, za co z góry przepraszam
Do MSzulz
Nie martw się, 3 pączki to nie koniec świata, zawsze mogłaś zjeść ich więcej, a tak się jednak powstrzymałaś.
Dziś zaczął się nowy miesiąc, więc masz szanse na nowo trzymać się wzorowo z dietką :)
Miłego dnia Kobietki
Do Romeczki
Wczoraj nie dałam się i nie zjadłam żadnego pączka :)
Przeżyłam Święta, tłusty czwartek, więc mogę z czystym sumieniem stwierdzić, że trzymam się świetnie :)