-
Wróciłam :) Zaczynam od początku....
Krotka charakterystyka...
Jestem Ela , jestem po 20 i jak bym mogla opisać moje życie to wystarczy do tego jedno zdanie: "Moje życie to jedna wielka nieudana dieta"
Odkąd pamiętam zawsze byłam większa niż moje rówieśniczki, ale wcześniej na to nie zwracałam uwagi... W sumie od jakies 7 lat próbuje zrzucić kilka kilo ale ciągle bezskutecznie
Próbowałam różnych diet... Były efekty, ale krótkotrwałe...
Ale dziś postanowiłam na nowo uwierzyć, że mi się uda Może z Waszym sparciem będzie mi o wiele łatwiej.
Od dziś DIETA na start
-
Witaj Elu. Polecam diete 1200 kcal podobno jest bardzo dobra-tez na niej jestem
A żeby nie bylo efektu jojo musisz radykalnie zmienić odzywianie.
1 i najwazniejszy punkt- SłODYCZE to wróg nr 1 wystrzegaj sie ich jak diabla..wiem to moze być trudne-ale zawsze masz Nas
Wiara w siebie jest najwazniejsza,jesli wierzysz to ci sie uda.
A po diecie nie mozna rzucac sie na jedzenie. Dieta to nie tylko miesiąc czy dwa ale cale zycie.Musisz zmienić styl odzywiania no i ćwiczyc
Bedziemy ci pomagać
-
Na pewno się uda.
Chciec, to znaczy móc.
Życzę powodzenia i trzymam kciuki.
-
witwm, to ja zycze powodzenia.
mam podobny problem, wiec rozumie co czujesz. ja zaczelam walke od 2 dni temu. do tego czasu przytylam od czerwca 8 kg. jedna rada. poza dieta cwicz. pozdrawiam. kiniek
-
witwm, to ja zycze powodzenia.
mam podobny problem, wiec rozumie co czujesz. ja zaczelam walke od 2 dni temu. do tego czasu przytylam od czerwca 8 kg. jedna rada. poza dieta cwicz. pozdrawiam. kiniek
-
Dziękuje wszystkim za wsparcie
Teraz już tylko musi być lepiej
Buźka dla wszystkich
-
-
To znów ja
Dziś się ważyłam... Wydaje mi się, że wskazówka drgnęła o parę deko na dół
W sumie nie mam jeszcze powodów do radości, ale już na samą myśl o tym, że zaczęłam walke i że zmieniam swoje przyzwyczajenia żywieniowe podnoszą mnie na duchu
Ale jestem dobrej myśli
Odezwę się za jakiś czas (może niedługo będe miała się czym pochwalić)
Buziaki dla wszystkich
-
To znów ja :P
Mija 2 tydzień jak postanowiłam zacząć walkę ze swoimi kilogramami... i wiecie co
Czuje sie poprostu świetnie
I co najważniejsze nie chodze głodna i zła (A teoretycznie zjadam wiecej pod względem liczbowym - wcześniej jadłam 3 duuuże posiłki, a teraz jem 5, 6 małych)
I co najważniejsze odstawiłam kompletnie słodycze i jakieś niezdrowe jedzenie typu chipsy, fast-food (mam nadzieje, że już na zawsze)
Odezwę się niebawem
-
Gratuluje.
Zobaczysz ,że się uda.
Przeczekałaś najtrudniejsze dwa tygodnie i teraz bedzie już tylko lepiej.
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki