Wątek: moja walka-jojo...nie poddam się!!NIGDYyyy!!!!!!!!!!!!

dziewczyny pomozcie... po 1,5 rocznym odchudzaniu dopadlo mnie jojo... mysle,ze pamietacie mnie z poprzednich watkow schudam z 80kilku do ok 60 niedawno wazylam sie i co?? 67 kg!! teraz waze juz jakies 64 ale boje sie wszystko zaprzepascic ;( znowu jem po 700 kcal na dzien ;/ znowu bledy, nie chce znowu miec obsesji... we mnie zyje gruba Marta ;( ...

będzie dobrze-nie ma co wpadac w obsesje. Musisz poprostu na stałe zmienić sposób odzywiania....napewno ci sie uda wrocić do poprzedneij wagi.Trzeba tez co jakis czas ją kontrolowac żeby wiedzieć po czym najbardziej tyjemy .
jestes w stanie wylapac jakies błędy ktore popelnilaś? Może znajdziesz przyczyne...

w pazdzierniku jadam juz nawet 1500 kcal ;/ potem jedzenie po 20 dalo swoje...
ehh marne zycie... obsesja a bylo cudownie!!

i moze byc znowu
dasz rade pisz codziennie jak ci idzie -bede zagladac
życie jest cudowne- nawet nie mysl inaczej niedobra ty
bede cie tu pilnowac - wiec glowa do gory i bierzemy sie do roboty
jedz 1000-1200 bo po 700 znowu możesz miec jojo- chudnąc trzeba stopniowo i powoli. Przede mna jeszcze bardzo dluuuuga droga ale sie nie poddaje
i ty tez nie możesz

dziekuje bardzo ! jest juz lepiej jednak jojo zawsze podłamuje troche-nie a rady i zgadzam sie bede jesc wiecej! zagladaj tu czesto! ma nadzieje ze inne dziewfzyny tez beda ! milego dnia!!




*Fallen angel*... miałam wszystko...

Miłego dnia Martusia - i pamiętaj nie schodź poniżej 1000 kcal, uważaj na czające sie slodycze i przede wszystkim optymizm i szeroki usmiech na twarzy
Bede tu do ciebie cały czas zagladac
Buźki

Martusiu, przy 1500 kcal waga tkwi w miejscu. Dieta redukcyjna, to najwyżej 1200 kcal. Zapraszam na mój wątek, tam zamieszczam jadłospisy "wzięte z życia". Pozdrawiam

dziekuje brdzo za odzew!!pantanalu czytalam kiedys regularnie Twoe watki, chyba znowu musze zaczac bede jesc co najmniej 1000 kcal obiecuje

slodyczy nie jem od przeszlo 1,5 roku z jedna WIELKA wpadka (półtorej mazrka i pół paschy jest dobrze a bedzie jeszcze lepiej ... milego dnia!!!! jak znajde wkleje tu watek zmoich "początkow"

wielkie brawa za slodycze

hej jak idzie u mnie CHYBA dobrze hehe ;D bez wpadek itp (jak na razie) musze zmiescic sie w moją ulubioną spodniczke (mieszcze sie,ale boczki sie wylewają ahhh) jeszcze 3 kg i bedzie doobrze a jak u Was ? pozdro