Sto lat! Sto lat!
moc całusków!
spełnienia najskrytszych marzeń i zrealizowania wagowego celu...
Bogusia
p.s. widać, że pobyt w Szwecji Ci służy... bardzo "pogodny" ten Twój wpis...
Łooooo, ale torcicho!!!!!
Kuleczko, życzę Ci tego, co najlepsze, radości i marzeń spełnienia. I w ogóle ogólnie pojętego spełnienia
A to dla Ciebie:
Bardzo świetni są, wszystkich ich uwielbiam i każdym z nich po troszę jestem. Od sowy po prosiacka.
boguniu to ty tez zakochana w puchatku??? nomajac dzieci nie może być inaczej. moja córeczka oszalaa n ich punkcie codziennie bajki puszczam i spi nawet z pluszowym tygryskiem
a co do moich wczorajszych urodzin nie objadłam się tylko jeden kawalek tortu troszkę paluszków i 2 kieliszki wina wiec prawie nic za to goście hmmmm nic dodac nic ując
fajnie było
buziaki
sama bym pospała z takim tygryskiem...
moje dzieci też lubią te bajki i wszystko co z nimi związane...
poza tym Gratuluję silnej woli na imprezce... mi ostatnio idzie średnio na jeża, robiłam sobie oczyszczanie organizmu z toksyn, które miało trwać 10-14 dni, a w niedzielę wieczorem poległam (po 3 dniach) i zaczęłam świętować zwycięstwo Kubicy w Formule1...
no cóż...
muszę się jakoś pozbierać... bo waga się waha, góra-dół, góra-dół, dół-góra, a mogłoby już być to 58kg i na tym poziomie ustabilizować...
pozdrawiam!
hej boguniu
nie martw sie uda ci się na pewno i tak świetnie wyglądasz. u mnie z smopoczuciem jest ok ale strasznie boli mnie kolano pewnie stawy mi siadaja od moich monstrualnych kg!!! niedługo ide do lekarza zajrze tez do dietetyka moze mi pomoga zrzucic kilogramy i przy okazji kolano przestanie boleć. ostatnio przezywam katusze masakra.
mam nadzieje ze jakos wyjde z tego.
pozdrowionka i buziaki
Zakładki