JEST JUZ MI ZLE Z SAMA SOBA ; NIE POTRAFIE SOBIE ODMOWIC WIELU RZECZY...Niby jestem ambitna i konsekwentna w zyciu ale to co sie dzieje teraz ze mna pobija wszelkie rekordy...jem jak glupia , potrafie zjesc 2 czekolady od razu...Masakra...Nie wiem gdzie znalkezc w sobie jakas sile zeby mi pomogla wytrwac chociaz pare dni... Chce mi sie czasem plakac z wlasnej bezsilnosci , niby sobie mowie to ostatni raz , a wszyscy co sie odchudzaja sa nieszczesliwi jednak ja chce byc szczupla i chce zrobic wszystko aby osiagnac ten cel :P
Jednka potrzebuje pomocy