Wersja do druku
a ja poległam od 02.01 mialam nie jesc słodyczy i co ...dupa, moze nie sa to takie ilosci jak w starym roku,ale tak sobie podjadam czasem po cukierku... ehhh i jak to schudnac jak ja wciagle JEEEM SLODKOSCI !!!
u mnie narazie całkie niezle, choc czuje ze zaczynam na zbyt wiele sobie pozwalac...kurczaki musze z tym skonczyc...tylko jak sie tej pokusie oprzec, ale cos wymysle :P
buziki :*:*:*
kaonashi- wierze ze ci sie uda, ja dzis sobie uswiadomilam ze nie jem slodyczy juz od 9 dni :D jakos o nich nie myslalam za duzo i tak szybko ten czas minal :D
wiesz lepiej czasem zjesc jednego cukierka jesli sie ma bardzo wielka ochote niz potem rzucic sie na wsyztsko co spotkasz na swojej drodze :!: choc w moim przypadku jest tak ze ja nie moge nic tknąc bo wtedy juz jem co popadnie i nie czuje wtedy zadnej przyjemnosci z jedzenia :(
a jak innym z was idzie :?: :D
Zostal nam podarowany spory kawalek torta urodzinowego..
http://images32.fotosik.pl/97/bdce0de87baf9bd8m.jpg
-na zdjeciu oczywiscie ostatki - marcepanowe rozyczki byly dobre:) Tort zdazylam tylko sprobowac i sfotografowac - objadal sie nim moj M :?
ja w okolicach sylwka nagrzeszyłam troche cukierkami i pierniczkami :(
ae juz sie poprawiam - chwilowa słabość....na szczęście nie poczatek nalogu ;)
buu musze sie do czegos przyznac- zjadlam wczoraj 2 kawalki babki :( mialam mega dola, ktorego musialam zajesc, pociesza mnie tylko fakt ze nie rzucilam sie na czekolade.
Zdolowal mnie miedyz innymi fakt ze wazylam sie :( no i waga pokazala 62 kg a mi sie zdaje ze cm mam mniej to czemu waga tyle pokazuje :?: :( niec cwicze wiec to napewno nie sa miesnie :( buuu mam mega dola :(
4 dzień bez słodyczy :) i w ogole mnie nie ciągnie :D
jak sie rozkrecamy z dieta to jeszcze nie jest zle ;p najgorzej jest pod koniec ;p podchodzą mysli "aaaa juz tyle schudłam, juz wyladam ok, przeciez nie bede całe zycie na diecie, co mi szkodzi..." i wtedy naprawde sie juz je i słodycze,pizze i inne ;p ale w koncu jedzenie jest dla ludzi ;p
Anastazja - u mnie tez przybyło ponad kilo :evil: nie wiem do końca czy to wynik okolosylwestrowych grzeszków czy siłki - ale sie nie poddaje. w końcu waga spadnie :)
trzymam za was dziewczyny kciuki :)
dzis zgrzeszylam i jadlam jak opetana slodycze i wsyztsko inne ale od jutra znowu biore sie za siebie :!: :!: :!:
czuje sie gruba i ciezka, nie zaprzepaszcze tego co bylo :!: nie poddam sie :!:
zalozylam temat o depilacji ale jakos nikt tam nie pisze :( mozze tutaj sie wy wypowiecie jakie sposoby na usuwanie wloskow sa najlepsze(wszytskie miejsca ciala)jakie kremy polecacie itp :D
a już myślałam, że tylko ja zaliczam wtopy jeśli chodzi o słodycze
pozdrawiam serdecznie i trzymam kciuki za nie uleganie słdyczom