Na razie staram sie cos nieco doweidziwec jak bede wiedziala cos wiecej to wam laski napisze :) :D heh :P no tez tak mioze byc ze jak go poznam czar odpadnie kto tam to wie ....
Wersja do druku
Na razie staram sie cos nieco doweidziwec jak bede wiedziala cos wiecej to wam laski napisze :) :D heh :P no tez tak mioze byc ze jak go poznam czar odpadnie kto tam to wie ....
A wg. mnie to jest najfajniejszy moment "znajomośc" jak sie jeszcze nie zna naszego obiektu westchnień bo można sobie pofantazjować :lol:
wiem oczywiście ze to zupełnie nieprzyszłosciowe ;) ale ja tak czasem mam :P
Wiesz Ilka nie sądze zebys sie zakochała :roll: wg mnie nie mozna zakochać sie w kimś tylko po wyglądzie, zauroczyć owszem bo ci sie podoba jego zewnętrzna skorupka ale to chyba jeszcze nie zakochanie ;)
Ja tam nie wiem ale wie, ze caly czas o nim mysle i wogole... :roll: :roll: :oops: :oops: :roll: :oops: :roll: :oops: :roll:
To moj dzisiejszy jadlospis : paroweczka(123kcal),grahamka,lyzka ketchupu(17 kcal),120 g banana(96 kcal),kawa z mlekiem bez cukru (43 kcal)2 kostki czekolady mlecznej,100 ml zupy cebulowej,50 g makaronu,100 g ziemniaków,50 g zasmazanej kapsusty(75 kcal),50 g platek(200 kcal),pol szklanki mleka,120 g marchewki,2 jajka,lyzka ketchupu,100 ng ogorkow kiszonych....RAZEM : 1286 kcal....
Dzis zjadlam o 86 kcal wiecej bo jestem przed okresem to dlatego...;/ ale jest dobrze :)
Co tam 86...ja dziś mam doła i zażarłam go słodkim... :oops: Pewno jakieś 400 poszło wiecej...
Czyli jest dobrze?? :) mam nadzeje ze jutro juz tak nie bedzie...zawsze przed okresem tak mam ... ale mam nadzieje ze jutro bedzie zupelnie inaczej romeczko a co tam u ciebie sloneczko?? :)
No ka też mam nadzieje ,ze jutro będzie lepiej... teraz jestem przed i wiem z doświadczenia ,że to najgorsze dni...czuje sie jak w ciąży...mam zmienne nastroje i chce mi sie raz słodyczy , raz słonego...zawsze tak mam...w zeszłym miesiącu zapanowałam , w tym mam jeden dzień na minusie...
Zostało mi tak jeszcze cze 4 - 5 dni...potem już sie unormuje :lol:
Słonko co to jest 86 kcal??????? zasem jemy jak oszalale wbijajac w siebie z 2000 :!: och tym to nie masz sie co przejmowac ja podziwiam slicznie sobie radzisz - a ja tez sie pochwale weekendzik spedzilam super dietkowo.
o widze 2 kostki czekolady bravo! ja dzis bylam slaba i zjadlam batonika fitness i mam pzamiar przez ten tydz pozwolic sobie na jednego na dzien bo bede sie sporo uczyla!
ciumek ;)
witam
wpadam kawke odpić i lece zaraz do pracy!!
miłego dnia!
pieknie!! kochana..nie popadajmy w skrajnosc...86 kcal to praktycnzie nic nie wykroczone!! a gdzie te 1400 ?? oprzeciez mialas zwiekszac limit kalorii????????
http://img66.imageshack.us/img66/884...anga1ss8sn.jpg