Wątek: pora ostatniego posilku- ma znaczenie?

bo juz sama nie wiem
chodze bardzo pozno spac, przewaznie 12 w nocy do 2 w nocy
w dodatku studiuje wieczorowo, a w szkole raczej nic nie jem
czasami nawet nie mam kiedy
przewaznie zalecane jest, zeby spozywac kolacje o 18 a potem nic nie jesc
ale czytalam tez ze to nie ma znaczenia
moga byc na diiecie a jesc osttani posilek o 19-20?

ma to duże znczenie - ostatni posilek powinno sie jeść najpóźniej 3 godz przed snem

ma to duże znczenie - ostatni posilek powinno sie jeść najpóźniej 3 godz przed snem
jesli zjadłabyś cos tuz przed snem odlozyloby ci sie wszystko w formie dodatkowych kg. Kiedy spimy organizm zwalnia, a z nim metabolizm.

Zgadzam się z moją przemówczynią.

Ostatni posiłek powinien być zjadany niepóźniej niż 3 godziny przed snem. Ja osobiście ostatni posiłek staram się zjadać do godziny 19 (przeważnie kłade sie po 23, więc zdąży się spalić) i ważne by Twój ostatni posiłek był lekkostrawny.

Wczoraj słuchałam programu na temat snu i jak należy poprawiać jego jakość...była również wzmianka na temat ostatniego posiłku przed snem..bubusOna masz rację, że ostatni posiłek należy spożywać najpóźniej 3 godziny przed snem...jednak każdy posiłek zjedzony po 20-stej jest już inaczej trawiony..to też zaleca się często w różnego rodzaju dietach by ostatni spożywać maksymalnie o godzinie 19.Głównie tak naprawdę ma znaczenie co je się na kolację...Z własnego doświadczenia powiem Wam...ze potrafię zjeść ostatni posiłek nawet ok.22...ale są to tylko i wyłacznie owoce...jak 2 pomarańcze albo jabłka...ostatnio pokochałam ananasa z puszki..Niestety zdarza mi się to nieraz a to dlatego, że siędzę do późnej nocy...W dzień jem normalnie...porządne śniadanie...obiad także..jak mnie ssie to piję wodę albo herbatki...a czasami jakieś warzywo schrupięalbo owoc...na kolację jak już wspomniałam np.ananasik

Baylee..Ja także studiuję wieczorowo...ale znajduje czas by zjeść...nie powinnaś dopuszczać do tego by się najadać na noc..bo nici będą z tej imprezyDla każdego to indywidualna sprawa..ale widzę sama po sobie, że niejedzenie na noc się opłaca

Pozdrawiam Was dziewuszki