Ja mam problem w takiej postaci , ze tak naprawdę nie mam kiedy zjeść ( jestem mamą rocznych bliźniaków) i tera zpowiecie z czym mam problem.. a w tym że jak jestem w pracy to jem co popadnie koleżanka z naprzeciwka słodycze kładzie garściami... ojej szkoda gadać .. dzisiaj jej nie ma więc pije tylko wodę.. ale i zjadałam śniadanko..
Zakładki