Strona 10 z 12 PierwszyPierwszy ... 8 9 10 11 12 OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 91 do 100 z 117

Wątek: Teraz moja kolej !!!

  1. #91
    AgaG jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    07-12-2007
    Posty
    0

    Domyślnie Walentynki

    Walentynki - Walentynki i po Walentynkach...
    Ślubny zafundował mi w ramach odchudzania pyszną bombonierkę z Frutti di mare i sam wtrynił 3/4 mówiąc, że to oczywiście dla mojego dobra. Pewnie miał rację. Zjadłam chyba sztuk 3, za co siedziałam na stepperku o 5 minut dłużej. Później zafundowaliśmy sobie lody ( i tak są mniej kaloryczne niż ciastka ) przez co stepperek skrzypiał następne 10 minut dłużej.
    Koniec ze słodyczami - tak chyba do 8 marca choc powiedziałam juz mojej połówce, że wolę tulipanki zamiast czekoladek... później Wielkanoc ale tu skusi mnie tylko sernik bo reszta słodyczy związanych z tym świętem jest nie do ruszenia. I tak do Gwiazdki ze słodyczami mam spokój.
    Niech juz przyjdzie wiosna !!!!!!!!!!!!!!!!

  2. #92
    Awatar bogunia78
    bogunia78 jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    25-01-2008
    Mieszka w
    Orzesze
    Posty
    1,432

    Domyślnie

    AgaG taki słodyczowy plan jest super - myślę, że jak ja bym jadła słodycze tylko w Walentynki, Dzień Kobiet, Wielkanoc i Boże Narodzenie to miałabym teraz 55kg, heheheh
    powodzenia!

  3. #93
    flex007 Guest

    Domyślnie



    KWIATUSZKI PRZYNOSZĘ NA MIŁY POCZATEK DNIA

    Z TYM PLANEM SŁODYCZOWYM TO MNIE URZEKŁAŚ.
    JA JESTEM NIESTETY MIĘCZAKI I PODJADAM ODROBINĘ TZN RAZ W TYGODNIU MOGE ZJEŚ JEDNĄ PORCJE SŁODKOŚCI
    INACZEJ PO TZRECH TYGODNIACH RZUCĘ SIE NA PÓŁKI ZE SŁODYCZAMI W HIPERMAKRECIE

    DUŻY BUZIAK NALEZY CI SIE, ZĄ DODANIE MINUTEK NA STEPERKU ZA DODATKOWE KALORIE BARDZO ROZWAŻNIE

    MIŁEGO DNIA I TRZYMAJ SIE FIT

  4. #94
    flex007 Guest

    Domyślnie


  5. #95
    AgaG jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    07-12-2007
    Posty
    0

    Domyślnie następna motywacja

    Wczoraj moja waga przeważyła - dosłownie.
    Znalazłam następną motywację.

    Kupiłam sobie niedawno świetne buty - botki na smukłym i zgrabnym obcasiku. Bardzo ładne i elganckie. Były bo już nie są. Wczoraj wracałam z Uczelni do domu w jednym bucie bez obcasu. Złamało się cholerstwo - i to zapewne z powodu tego, że musiało dźwigac 100 kg kobietę. Myślałam, że mnie grom z jasnego nieba powali!
    Wracając, w samochodzie (nota bene był przepiękny zachód słońca) obiecałam sobie, że taka sytuacja się nie powtórzy bo jak schudnę to żaden but nie pęknie pod moim ciężarem. Straszne...
    Przedwczoraj w tych samych całych butach o mały włos nie zaliczyłam "gleby" na schodach w Uczelni. Mam nadzieje, że były to dobre omeny i zdałam egzaminy, które w tych dniach pisałam Trzeba się jakoś pocieszyć...

  6. #96
    Awatar bogunia78
    bogunia78 jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    25-01-2008
    Mieszka w
    Orzesze
    Posty
    1,432

    Domyślnie

    AgaG no cóż!... obcas złamany, ale za to egzaminy zdane... z czegoś trzeba być zadowolonym!!
    życzę miłego dnia i udanej walki z kg!

  7. #97
    flex007 Guest

    Domyślnie



    TRZYMAM KCIUKI ABYS ZREALIZOWAŁ SWOJE PASTANOWIENIE

  8. #98
    Awatar bogunia78
    bogunia78 jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    25-01-2008
    Mieszka w
    Orzesze
    Posty
    1,432

    Domyślnie

    AgaG co z Tobą?... no chyba nie podłamałaś się tym złamanym obcasem?...

  9. #99
    flex007 Guest

    Domyślnie


  10. #100
    flex007 Guest

    Domyślnie



    przynoszę drinka
    dziewczyny mają prawo zaszaleć w piątek

Strona 10 z 12 PierwszyPierwszy ... 8 9 10 11 12 OstatniOstatni

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •