No to mam swój wąteczek
No to mam swój wąteczek
i siuper bardzo sie cieszę jak masz jakies pytania to pisz.
jaka diete chcesz stosowac i wogóle jak sie do tego chcesz zabrac. Poradzimy
buźki
Mam od stycznia 26 lat,jestem mama 2 letniego chłopczyka no i po ciąży zostało 5kg w sumie w czasie ciazy przytyłam 28kg ale zgubiłam wieksza czesc teraz juz nie tak łatwo.Dzis sie pochamowałam od słodyczy bo juz miałam w ustach cukierek pistacjowy.Kupiłam warzywa i owoce i postanowiłam zminić tryb życia na bardziej rozsądniejszy i zdrowszy.Zobaczymy trzymajcie kciuczki.
To trzymam kciuki Mam nadzieje, że Twoje plany nie sa jedynie planami i zaczniesz stosować konkretne zasady, a my jesteśmy, aby umacnać Cię w Twoim postanowieniu i motywować
Napisz dokładnie co postanowiłaś
MOJA DROGA KRZYŻOWA
Tu sobie "dukam"
od 8.03.2010 walczę DIETA DUKANA I faza: ***1dzień 55,5kg ***2dzień 55,0kg ***3dzień 54,3kg
Dziekuje bubus za wsparcie.Myśle o diecie 1000 kcal ,nie wykonuje ciezkiej pracy fizycznej i nie potrzebuje wiele energi także powinnam dać radę.Moja cicia jest na diecie polegającej na niełączeniu i już schudła 6kg.Dla mnie zbyt drastyczna chyba
Witaj secretive i dziekuje za wsparcie.Jak Tobie sie udało zrzucić tyle kg????
no to super że nie wszamalas tego cukierasa. Słodycze to pomioty sztana- tylko nam szkodza.
wiec dam ci kilka zaleceń:
0 slodyczy, majonezy, tłuszczy (chyba że minimalna ilość oliwy) i cukrów
jedz posilki małe ale czesto-nie rzadziej niz co 4 godz
na kolacje ( max 3 godz przed snem) warzywka, lekki nabiał i lekkier owoce
polecam diete 1200 kcal- sama dobierasz sobie produkty-byleby sie w llimicie zmieścilo
i żadnych głodówek czy diet cud
no i jak najwiecej ruchu
i najwazniejsze- optymizm i wiara w siebie
to chyba narazie tyle
a i codziennie raporcik jak ci idze
Dziekuje na cenne wskazówki
Jak mi się udało tyle zrzucić? Hm... fakt faktem nie mam zbyt wiele ruchu, w pracy może tak, ale jak tylko z niej wrócę to czeka na mnie komp i tv Jem 900kcl, bo tak mi dobrze z tym, jak schudnę do 54-55kg to będę co 2tygodnie zwiększała o 100kcal. Ale z moją dietą to też było raz lepiej raz ciężej. Odchudzam się od około września. Na początku faktycznie ponad 40dni byłam na idealnej diecie, a później przepustki mojego chłopaka (czyt. żarcie w knajpach i balangi), obiadki u teściowej, święta, Nowy Rok itd. zakłócały mi moją idealną dietkę, ale bądz co bądz walcze dalej i mam nadzieję, że kiedyś uda mi się dojść do tej wymarzonej wagi Tobie też tego życzę z całego serca
MOJA DROGA KRZYŻOWA
Tu sobie "dukam"
od 8.03.2010 walczę DIETA DUKANA I faza: ***1dzień 55,5kg ***2dzień 55,0kg ***3dzień 54,3kg
Witaj Irysku
To forum z pewnością pomoże Ci w zwalczeniu zbędnych kilogramów. Stosuj się do zaleceń babusona, a zobaczysz jak szybko kilogramy będą znikać I koniecznie pisz o swoich sukcesach, ale i wpadkach
Pozdrawiam
Zakładki