Co tu dużo mówić DAŁAM CIAŁA I ZNOWU OBLALAM!!!! A zapowiadało się że to już będzie koniec , mam juz tego dość następny termin 04 marca, Boże co za terminy!!!!!
Ps. Dzięki dziewczyny za wsparcie i w ogóle.
Jak wróciłam do domu to w końcu mogłam się poplkać , a raczej ryczeeeć.
Co za koszmar i iiiiiiiii tak miałaś racje keiko po całym dniu DIETY wleciałam do lodówki i zjadłam: zupę jarzynową, 3 kromki Wasa z pasztetem, wędlina i 1/2 pomidora, 2 Delicje, a wcześniej:1/3s.Bieluch i małą kanapeczkę razowego - to było śniadanie, w Ośrodku egz zjadłam batona z ziarnami 104kcal i kawę ze śmietanką. W drodze powrotnej bułkę grahamkę z 2pl wędliny i rogalika z czekoladą ma 297kcal, ALE PO DZISIEJSZYM DNIU MAM TO W DUPIE!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Jutro wezmę się w garść i zaczne ćwiczyć. Jestem na siebie wściekła
Pozdrawiam Was