masz racje!!mam super stosunki z tesciowa-pomimo tego ze znamy sie juz dlugo--nigdy nie doszlo miedzy nami do sprzeczki--to jest kobieta ktora sama w zyciu musiala dokonac ciezkich wyborow...np. zmienic wiare, zeby wyjsc za maz, byla przez lata gnebiona przez swoja tesciowa tylko dlatego ze jest Niemka.....ona rozumie wiele spraw i to jest moja przyjaciolka!!!wiem--brzmi niewiarygodnie---ale tak wlasnie jest!!!
szanuje ja i cenie, bo jest super czlowiekiem z wielkim serduchem!!!!

kazdej z was zycze takich relacji z tesciami, choc wiem ze z tym bywa roznie....wiesz...czasami mysle ze dostalam nagrode od losu--mam wspanialego meza, fajna rodzine....ale zanim tak sie stalo przezylam koszmar............zawalilo mi sie cale zycie.....ale o tym juz przy innej okazji

dietkowanie ok-- w dodatku nie mam apetytu bo mnie chorobsko z nog zwalilo