Aż wstyd przyznać ale dość że nie zaglądałam na forum to na kopenhadzkiej też nie wytrwałam. Dla mnie to straszny rygor, dlatego od 4 dni jestem na 1000.
secretive śledząc twoje zmagania wiem że wytrwałaś na kopenhadzkiej.
Aż wstyd przyznać ale dość że nie zaglądałam na forum to na kopenhadzkiej też nie wytrwałam. Dla mnie to straszny rygor, dlatego od 4 dni jestem na 1000.
secretive śledząc twoje zmagania wiem że wytrwałaś na kopenhadzkiej.
Zakładki