Dziewczyny...nie ścigajcie sie o kilogramy...mnie nie pobijecie....
Zafundowałam sobie w zeszłym roku dietę, która skazana była na jojo...schudłam w 5 miesięcy 25kg...nawet nie tak źle to zniosłam...ale potem, kiedy już wyglądałam w miarę ok i mogłam powiedzieć w sklepie"te mniejsze poproszę..."pofolgowałam...Wiem ,że nie jest łatwo w to uwierzyć, ale przybrałam w dwa miechy 32kg...No ?? I kto tu jest najbardziej żarłoczny???