no i to podejście i działanie mi sie podoba brawo
trzymam kcuki i bede cie tu wpierac i śledzić jak ci idzie
i optymizm moja dorga- optymizm
no i to podejście i działanie mi sie podoba brawo
trzymam kcuki i bede cie tu wpierac i śledzić jak ci idzie
i optymizm moja dorga- optymizm
ha! i wiecie co? ugotowalam sobie kompot z suszonych owoców, taki jak się na wigilie pije. on przyspiesza przemianę materi, dużo śliwek tamjest, no i niesamowicie mi smakuje polecam dobrze mi juz...
162cm
lipiec/sierpien 2009 - 80kg
wakacje 2010 - 62kg
nawet nie wiesz jak sie ciesze że juz ci lepiej
więc na napad głodu - kompocik
ja też silnej woli to nie mam...jeśli coś zjesz i będą męczyły Cię wyrzuty sumienia to to spal...nie wiem spacer? włącz muzę i pokręć w domu dupskiem cokolwiek, chociaż troszkę.
optymizm..tak piękne słowo.ja też będę Cię wspierać i siebie i będzie ok.tylko pisz! i ty też bubusOna pisz-razem raźniej
no pewnie że będe pisać
infatution - to forum dodaje skrzydeł wierz mi...
fuuuj, kompot z suszu. :P podziwiam Cię dziewczyno, że Ty to pijesz. ;p
HAri moja droga co kto lubi...to je.
Hari kochana kazdej co innego smakuje nie kazdy czlowiek jest taki sam :P
infatution co u ciebie? jak samopoczucie? bo się wogóle nie odzywasz-nieladnie.....
Zakładki