jak tam mija Ci niedziela dietka no i problemy pryw. mam nadzieje ze sie juz ulotnily!!!!
jak tam mija Ci niedziela dietka no i problemy pryw. mam nadzieje ze sie juz ulotnily!!!!
Cześć Dziewczynki
Chyba w końcu widze jakieś słonko za chmurami, które powoli sie wyłania Już o wiele lepiej... Kilka spraw wyjaśniliśmy sobie z Piotrem. Chwilami było ostro, ale ostatecznie dzis od rana już są "Kochania" i "Słoneczka" Na chwile obecną jestem dobrze nastawiona
Co do dietki to idealnie... 3 dzień minął, nawet nie wiem kiedy, ale to dobrze Co do dietkowania to też mam tylko optymistyczne myśli
A jak Wam minął weekendzik?
MOJA DROGA KRZYŻOWA
Tu sobie "dukam"
od 8.03.2010 walczę DIETA DUKANA I faza: ***1dzień 55,5kg ***2dzień 55,0kg ***3dzień 54,3kg
Bardzo się cieszę że w końcu przyszło słoneczko po chmurnych dniach
No i gratulacje z dietkowania tak trzymaj
no wiedzialam ze bedzie dobrze!!rozmowa szczera i otwartosc to podstwaw!!!!buziaczyska
Gratulacje, graaatuuulaaaaacjeeee. Ja przez ostatnie 2 dni miałam podobnie z moim Tomciem, ale już się wyjaśniło. Trzymam kciuki za dietkę i za Piotra
Witaj Secretive!!!!!!!!
Jak tam dietkowanie, mam nadzieję że dałaś radę
A nie mówiłam ,że wszystko będzie dobrze? trzeba mnie zawsze słuchać!!!
buziaki
Gratulacje, że wszystko wróciło do normy!
jak człowiek jest spokojny to i apetyt poskromi a jak w nerwach to nie bardzo zapanować nad nim można (przynajmniej w moim przypadku - hi hi)
Trzymaj sie jesteśmy z tobą
Oj Kanguś w moim przypadku tak samo...nerwy=słodycze
Zakładki