Hejka
w pierwszysch slowach mojego listu, przepraszam,ze tak rzadko tu bywam,ale ostatnio nie mam czasu,sesja...w sobote bylam na imprezie,potem na kolejnej i dopiero teraz odespalam i moge pisacchoc w srode mam ostatni egzamintaka nuda ze szok!!!!a na imprezkach bylo suuuuuuuuuuper, znow bylam soba, tak jak dawniej)
teraz powiem tak:nie chce mi sie nawet bardzo jesc i pije herbatke zielona i slodyczy juz mniej jemi mysle nawet ze bedzie oki,wiec super
co do mojego zakochania,to chyba nie jest tak rozowo...ja go nie rozumiem...rozmawia ze mna i nawet sie na mnie nie patrzy...poprosilam go o cos, to mowi ze nie moze mi obiecac,ale sie postara i w sumie to rozumiem...ale za chwile mowi ze pewnie bedzie mial jeden dzien wolny od pracy to wtedy sie bedzie ze mna spotykac i mi pomoze,a sprawa dotyczy jednorazowego spotkania...potem mnie olewa,a nastepnego dnia usmiecha sie do mnie i patrzy prosto w oczy,potem spuszcza glowe... jak go zlapie ze mi sie przyglada znowu spuszcza glowe...i jak na zlosc wszyscy mi o nim mowia...ja nie wiem...ale chyba nie dla mnie taka hustawka nastrojow...
teraz nawet juz tak bardzo sie tym nie martwie... bede zyc dla siebie...bede robic swoje...jak chce to niech sie odzywa,teraz czekam na jego ruch...wiecie chcialabym znow uwierzyc w cuda, w to ze i ja moge byc szczesliwa....
mam nadzieje ze wytrzymam z postanowieniem o odchudzaniu... i ze bede taka jak dawniej,jak na tej sobotniej imprezie))
dzieki za taki odzew,myslalam ze nikt do mnie nie napisze,a tu prosze)
SweetCookie-dzieki za podtrzymanie na duchu
Elunka-dzieki za wsparcie i za "walke o sama siebie i dla siebie"
Nikol160-tez sobie wyobrazam co bedzie jak schudne i wtedy czuje sie boskoa co do tego "Pana" to ja wiem ze Wam sie uda i sie porozumiecie w koncu
Caissa74-mysle o nim nadal,ale...zobaczymydzieki za wsparcie

dziekuje Wam bardzo bardzo za wszystko,za te slowa ktore mnie podbudowywyja i za zyczeniawam sie na pewno uda,wiecie czego chceciezycze Wam tego sukcesu z calego serdusza no i zakochania takiego, ze czlowiek chodzac po ziemi, chodzi z glowa w chmurach

przesylam cieplutkie buziaczki;*;*;*;*;*;*;*;*

Kasiulek