secretive,
rozumiem Ciebie doskonale z tą motywacją, ze jej brak!
Ja w takich kryzysach urozmaicałam sobie zycie, albo czekałam na wiosnęhihi
Ja cały czas się trzymam, ale jak wiadomo to dopiero fascynujący początek!
Nie myślałaś o jakiejś zmianie w jedzeniu, np? Nie wiem, moze wyszukaj sobie jakies fajne danie, albo zamiast ciężkiego sportu idź na długi spacer z kimś miłym dla Ciebie
Choć powiem Tobie, że wagę masz wspaniałą i ja nie wiem, czy kiedykolwiek do niej dojdę...
buziale![]()
![]()
Zakładki