witam kochAne!!!
jak czytam o waszych postepach to sama sie motywuje i wierze ze tez mi sie uda
recmal widze sie trzymasz
1000 jest spoko jak sie juz czlowiek nauczy jedzonko dobierac
dzis juz 300kalorii za mna (50g makreli, grahamka i kawka z mlekiem)
na obiadek jakies 400 bedzie gularz+ kalafiorek+ surowka z buraczkow mniam
zostaje tylko cos pysznego na kolacje wymyslic i dzinoek zalicze do udanych
zaraz moj syncio sie obudzi to pedzimy na spacer
pogoda nie ciekawa ale co zrobic
w lato bedzie latwiej nie siedziec w domu
w sobote oszczedzalam kalorie na wieczorne piwko
mniam pyszne bylo a tak mi sie w glowie zakrecilo z ho hoh o
małolitrażowa sie zrobilam przez ta diete
pozdrawiam!!!!
73-60.... a kiedy bedzie te 55????????
Zakładki