RECMAL dzięki za kompelmenty...
ale jednak chciałabym jeszcze tu i ówdzie zrzucić trochę tłuszczyku...
dzień kończy się z pozytywnym bilansikiem
15:00 jogurt activia z suszonymi sliwkami
17:30 pół jabłka (dokończyłam po dziecku), pomidor, 5 plasterków ogórka, 2 plasterki sera żółtego light, puszka makreli w oleju, herbata zielona...
30 min porannej gimastyki, 50 min ćwiczeń popołudniu
2 litry wody
aaaaaaa! 2 filpsy kukurydziane serowo-cebulowe...![]()
jutro może być trudny dzień - wieczorem wybieramy się na imprezkę więc będzie jedzenie i picie...
zobaczymy!
pozdrawiam!
Zakładki