Pokaż wyniki od 1 do 7 z 7

Wątek: Do 48!!

  1. #1
    Yanaka jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    26-07-2007
    Posty
    0

    Domyślnie Do 48!!

    Niestety... Stało się. Nie potrafiłam się oprzeć słodyczom Ważyłam 48... A teraz?? 52 Wystarczy tylko, że jest jakaś czekolada lub coś podobnego w pobliżu i się rzucam od razu. Gdyby tylko na 1... Wtedy połowa lodówki niknie w mgnieniu oka. (Niestety nie mogę się pozbyć świstwa, bo tato cały czas mówi, że jestem za chuda i chce mnie utuczyć - bo sam jest otyły... klapa) Ale mam postanowienie. Nie będę jadła juz słodyczy i będę jechała tylko na 900 kcal. 4 kg, myślę, że nie jest to wygórowane marzenie... 3majcie za mnie kciuki. Obiecuję, że dzisiaj zjadłam ostatnią czekoladę. Od jutra koniec z nałogiem... A jak coś napiszę, że amam ochotę na batonika, to strzelcie mnie tak mocno, aby mi się odechciało

  2. #2
    elunka jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    23-11-2007
    Mieszka w
    Piła
    Posty
    407

    Domyślnie

    Wiesz co Yanaka.
    Chyba troszkę przesadzasz. 52 kilogramy to bardzo dobra waga, więc nie musisz stosowac jakiś specjalnych diet.
    Poprostu ogranicz słodycze i będzie po kłopocie. Nikt Ci przecież nie karze zjadać całej czekolody czy kilku batonów na raz - takie jest moje zdanie

    Pozdrawiam

  3. #3
    ania199 Guest

    Domyślnie

    Ja też mam okropny problem ze słodyczami gdy tylko widzę coś w sklepie albo widzę że moja siostra je. Ja nawet potrafię zjeść kilogram ciastek dziennie, i mimo tego że tyle schudłam słodycze czuje nadal, to już jest moje uzależnienie.I wydaje mi się że masz idealną wagę.

  4. #4
    Awatar secretive
    secretive jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    08-08-2007
    Mieszka w
    Poznań
    Posty
    599

    Domyślnie

    Yanaka, pochwal nam się ile ważysz...
    A o slodyczach to weź mi nawet nie mów, bo jak widzę cokolwiek słodkiego to mi jęzor do d*** ucieka

    MOJA DROGA KRZYŻOWA
    Tu sobie "dukam"

    od 8.03.2010 walczę DIETA DUKANA I faza: ***1dzień 55,5kg ***2dzień 55,0kg ***3dzień 54,3kg

  5. #5
    Guest

    Domyślnie

    chyba musiałabyś mierzyć z 140,żeby 52 kilogramy to było za dużo...

  6. #6
    Romka jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    09-01-2008
    Posty
    661

    Domyślnie

    Kurcze...jak mam sie podbudować skoro znów ten sam problem...chude gadają ,że sa grube...to co ja mam powiedzieć ...na ulicę nie wychodzić czy jak??? Dziewczyny poszalały z tym odchudzaniem...

  7. #7
    ania199 Guest

    Domyślnie

    Ja tak na prawdę dopiero teraz nie wstydzę się wyjść na ulicę, wcześniej widziałam za sobą ten wzrok tych ludzi, ta pogarda i obgadywanie na boku, właśnie dla takich momentów by ludzie cię inaczej postrzegali warto schudnąć. I ja tak sobie powtarzam, i jem czasami tylko dwa posiłki dziennie.

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •