Witaj Kochana
Oj współczuję przeprowadzki. W tamtym roku przeprowadzałam się 4 razy i wiem co to za ból, ale przeżyjesz, trochę się przynajmniej poruszasz, wyrzucisz niepotrzebne graty i na pewno znajdziesz odlotowe mieszkanko
Ja też nie mogę ważyć się codziennie, bo wczoraj ważyłam 57,8... dziś już 58,0 i lekka załamka trwa :P
Zakładki