-
hej,
ekspertem to się nie mogę nazwać, ale trochę już mi się udało schudnąć to mogę podzielić się radami:
1. kawa nie może być z mlekiem !!!, lepiej cukier bo zdrowszy wbrew pozorom od słodzika ( mniej chemii)
2.
ja befsztyka można powiedzieć że duszę na patelni, tak z małą ilością wody, kurczaka natomiast normalnie gotuję w wodzie z odrobiną soli. tłuszcz odpada całkowicie do smażenia
3.co do szpinaku, spoko może być mrożony
4. ja kupuję sobie taką puszkę owocową w zalewie, zalewę wyrzucam i jem same owoce wymieszane z jogurtem, pychota - nie trzeba też złodzić nic dodatkowo
5. co do grzanki - to w moim przypadku jest to jeden sucharek ( są takie w sklepach już przygotowane sucharki, całkiem duże)
uciążliwa jest dla psychuki, bo wbrew pozorom nie chce się jeść, nie czuje się głodu, tylko te koszmarne myśli że zjadło by się czekoladkę albo hamburgera, buuuu to jest najgorsze, ale ja na wszelki wypadek nie trzymam nic w domu a rzeczy do diety kupuje tak na 2 dni.
co do wagi ja jestem na niej 6 dzień i mam za sobą jakieś 3,5 - 4 kg, trochę pomagam sobie ćwiczeniami codziennie wieczorem, kupiłam nawet steper
trzymam kciuki i gdybyś miała więcej pytań to pisz śmiało. razem rażniej
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki