Witam,

Jak tam zmagania z dietkami??
U mnie całkiem nieźle. Chwalić się nie będą bo się nie ważę ani nie mierzę - nie chcę się zbytnio nakręcać ewentualnymi efektami aby z tej euforii nie zacząć wcinać ciastek czy czegoś takiego
Samouk - ale Tobie też trzeba pogratulować - szczególnie z tym mniejszym łaknieniem bo tego to można tylko pozazdrościć
Trzymajcie tak dalej dziewczynki.

Pozdrawiam,